Publicznie pokazała piersi. Portal NYC – Dublin zamknięty!

Publicznie pokazała piersi. Portal NYC - Dublin zamknięty! Publicznie pokazała piersi. Portal NYC - Dublin zamknięty!
Publicznie pokazała piersi. Portal NYC - Dublin zamknięty!

Co trzeba mieć w głowie, by robić takie rzeczy? Zamysł był dobry. Portal NYC – Dublin pozwalał na oglądanie osób, które dzieli ocean. Szkoda tylko, że niektórzy nie potrafili się zachować. Ot, jak ta kobieta, która bezczelnie się rozebrała.

Publicznie pokazała piersi. Portal NYC - Dublin zamknięty!
Publicznie pokazała piersi. Portal NYC – Dublin zamknięty!

Wystarczył tydzień, by bardzo fajny, nowoczesny projekt artystyczny został zamknięty. O co to jest? Jest to taki duży ekran z kamerą ulokowany w dwóch różnych miastach. Przy każdym z tych urządzeń zainstalowana jest kamera, która oferuje całodobową transmisję. Efekt? Widzisz w tym ekranie ludzi, który są oddaleni od Ciebie o tysiące kilometrów. Brzmi świetnie, prawda? Osoby, które są w danym momencie w Nowym Jorku widzą ludzi z Dublina. Co ciekawe, w Polsce również mamy taki „portal”. Ulokowano go w Lublinie i można zobaczyć to, co dzieje się w Wilnie. Wróćmy jednak do Stanów Zjednoczonych i Irlandii.

Publicznie pokazała piersi. Portal NYC - Dublin zamknięty!
Publicznie pokazała piersi. Portal NYC – Dublin zamknięty!

Portal NYC – Dublin działał tylko tydzień. Winni oczywiście… ludzie

Wizja takiego portalu bardzo mi się spodobała. Szkoda tylko, że wiele osób nie potrafi się odpowiednio zachować. Efektem były liczne incydenty po obu stronach ekranu. Przykłady? Ktoś w Dublinie pokazał wideo z ataków na World Trade Center z 11 września 2001 roku. Pojawiały się również przekleństwa i inne niecenzuralne występki. Pewna kobieta poszła o krok dalej i podchodząc do portalu ściągnęła górną część swojej garderoby aby pokazać piersi osobom, które oglądały transmisję po drugiej stronie. Wideo, które pokazuje jej wystąpienie ma kilkadziesiąt milionów wyświetleń i krąży w sieci – głównie na portalu X (dawny Twitter).

Efekt tych działań był oczywisty. Ten projekt artystyczny został wyłączony, a szkoda, ponieważ pierwotnie miał on tam zostać do jesieni bieżącego roku. Obecnie trwają prace nad tym, by bardziej kontrolować to, co robią ludzie wokół portalu po obu stronach. Podobno na Manhattanie ma pojawić się personel oraz bariery. Z kolei w Dublinie wdrażane są pewne rozwiązania techniczne, która mają za zadanie rozwiązać ten problem. Szkoda, że tak fajny pomysł jest niszczony przez złe zachowanie obywateli.

Publicznie pokazała piersi. Portal NYC - Dublin zamknięty!
Publicznie pokazała piersi. Portal NYC – Dublin zamknięty!
Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama