Ktoś może zapytać, jaki ma sens zakup auta, które wygląda na sportowe, a takim przecież nie jest. Co prawda czterocylindrowy motor turbo 1.3 generuje 160 KM i 260 Nm, ale nie oszukujmy się, 8,2 do setki na nikim wrażenia nie zrobi. Jakiś czas temu testowałem Megane GT. W tamtym przypadku miałem do czynienia z motorem 1.6, który generował 205 KM, a do 100 km/h przyspieszał w 7.1 sekundy. Wtedy mogliśmy już mówić o hot hatchu. Nie ukrywam, nie bardzo przypadł mi do gustu tamten model, ponieważ palił dużo, a jakoś dużej frajdy z jazdy nie dawał. Kiedy otrzymałem propozycję testów Renault Megane GT Line, który posiada wspomniany mały silnik pomyślałem, że przecież sportowy wygląd i motor o małej pojemności może wróżyć tylko i wyłącznie tragedię. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo się myliłem.