Czy silnik w Renault Megane GT Line jest za słaby? W żadnym wypadku
Maksymalny moment obrotowy dostępny jest już od 1800 obr./min. W praktyce oznacza, to że silnik ten jest bardzo żwawy w mieście. Czasami aż za bardzo i nie jest to fajne, szczególnie podczas ruszania, gdy skrzynia potrafi szarpnąć. Tak czy inaczej, w mieście auto spisuje się świetnie. Na autostradzie nie brakuje mu mocy, co jest ważne szczególnie podczas wyprzedzania. Kolejnym atutem Renault Megane GT Line jest oczywiście bardzo precyzyjny układ kierowniczy. Oczywiście pomaga tu skrętna tylna oś. Zawieszenie według mnie jest nieco za twarde. Sprawdza się to w sportowej jeździe, ale nie oszukujmy się, kto będzie szalał mając pod maską silnik o pojemności 1.3.

Największym jednak plusem połączenia tego motoru i automatycznej skrzyni jest niewielki apetyt na paliwo. Jeżdżąc spokojnie bez problemu osiągniecie średnie spalanie na poziomie 7 litrów. W trasie można zejść poniżej 6 litrów, w mieście komputer wskaże około 8 litrów. Według mnie bardzo dobry wynik. Rzecz jasna nadal moim ideałem jeśli chodzi o połączenie spalania i dobrej dynamiki jest 3-litrowy diesel o mocy 340 KM montowany między innymi w limuzynie Mercedes-Benz Klasa S, czy coupe Mercedes-Benz CLS, ale to inna liga.