Wielki krok w nieznane wody, czyli marka zajmująca się technologią zaczyna sprzedawać samochody. Ale… nie do końca pod swoją nazwą, bo to dzięki współpracy z koncernem Seres udało się stworzyć model SERES SF5. I jest on naszpikowany technologiami. Huawei sobie pomyślał zapewne, że skoro Xiaomi będzie tworzyć auta, to czemu oni nie mogą mieć czegoś swojego? I tak oto powstał ten twór.
To właśnie w Szanghaju światło dzienne ujrzał nowy model, który będzie stosunkowo tani. Co zaoferuje klientom? Podobno sporo. Czy inni producenci powinni się bać? Zdecydowanie.
Nowy samochód od… Huawei
Dzięki technologii Huawei DriveONE Three-in-One Electric Drive udało się zwiększyć zasięg pojazdu. Co za tym idzie zasięg na bateriach został wydłużony do 180 kilometrów wyłącznie w trybie elektrycznym. Jednak samochód jest wyposażony również w turbodoładowaną jednostkę 1.5, która ma za zadanie ładować baterię o pojemności 33 kWh. Dzięki takiemu zastosowaniu samochód jest w stanie przejechać do 1000 km bez konieczności ponownego tankowania. Przy czym również rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,68 sekundy (w wersji z napędem na 4 koła i mocą 543 KM i 820 Nm). Liczby robią wrażenie, prawda?
Oprócz tego w aucie znajdziemy system Huawei HiCar pozwalający na przełączanie aplikacji pomiędzy samochodem i telefonem. Ponadto samochód oferuje użytkownikowi inteligentne sterowanie głosowe czy system audio Huawei SOUND z 11 głośnikami. Fajnie wygląda również wyciszenie auta. Głośność w kabinie ma podobno wynosić zaledwie 38dB.
Auto Huawei będzie mierzyć 4,7 metra długości i oferować rozstaw osi 2,87 metra. Gabarytowo, można go porównać do SUV-a średniej klasy.
Prezentowany modeli pojawi się w sprzedaży w sklepach detalicznych w Chinach 21 kwietnia. Cena? 126 tysięcy zł (2WD) i 143 tysięcy zł (4WD). Kwoty oczywiście przeliczone z waluty chińskiej CNY (Yuan).