Swoje oko zastąpił latarką. Pomaga mu to w codziennym życiu.

Brian Stanley zastąpił swoje oko czymś bardzo nietypowym. Mężczyzna stracił oko w wyniku nowotworu i do oczodołu, tak jak większość, nie wykorzystał szklanej imitacji gałki ocznej. Stanley oko zastąpił latarką. Mówi, że to rozwiązanie pomaga mu w codziennym życiu.

Mężczyzna swoje oko zastąpił latarką

Nowotwór to okropna choroba, która potrafi pozbawić chorego organów, a w najgorszym wypadku życia. Brian Stanley wygrał jednak walkę z tą chorobą, jednak w jej efekcie stracił lewe oko. Większość osób, które tracą ten narząd pusty oczodół wypełniają szklaną imitacją gałki ocznej, by utraty oka nie było widać. Stanley wpadł jednak na zupełnie inny pomysł.

Przeczytaj także: Medycyna estetyczna – z jakich usług korzystamy w 2022 roku

Brian Stanley swoje oko zastąpił latarką. Mężczyzna co prawda od kilku miesięcy udostępnia na swoim profilu zdjęcia, na których ma różnorakie soczewki, jednak najnowszy implant jest naprawdę zaskakujący. Jak przyznaje, latarka przydaje się w różnych, codziennych sytuacjach, a najlepiej sprawdza się podczas wieczornego czytania.

Rozwiązanie sprawdza się w wielu codziennych czynnościach

Okazuje się, że choroba, z którą zwyciężył Brian otworzyła mu furtkę do internetowej sławy. Dzięki wykorzystaniu różnych soczewek, które wkłada do pustego oczodołu, uzbierał on dość pokaźną liczbę obserwujących. Filmik, w którym pokazuje, że w jego jednym oczodole znajduje się latarka, obejrzało ponad 7 milionów osób. Zresztą, zobaczcie sami.

Brian, który oko zastąpił latarką przyznaje, że to rozwiązanie jest bardzo przydatne. W codziennym życiu przydarzają mu się sytuacje, gdzie latarka sprawdza się idealnie. Przytacza tutaj m.in. czytanie książek po zmroku. Jak wyznaje, urządzenie świeci z połową mocy, ponieważ jest to bezpieczny poziom dla jego zdrowia.

Źródło: TikTok