Dym z papierosów dla osób, które nie palą, jest bardzo uciążliwy, dlatego też do resortu zdrowia wpłynęło pismo z wnioskiem, który zakaże palenia papierosów w wielorodzinnych blokach. Wiele wskazuje, że tu już nie zapalisz, ponieważ lista miejsc z zakazem palenia regularnie się powiększa.
Zdrowie ogółu ważniejsze niż przyjemność jednostek
Pismo z wnioskiem o wprowadzenie zakazu palenia papierosów na balkonach, w oknach czy na klatkach schodowych w budynkach wielorodzinnych wpłynęło do resortu zdrowia. W piśmie autorzy petycji podkreślili, jak uciążliwy jest dym nikotynowy, który następnie trafia do mieszkań osób postronnych. Zapach ten skutecznie utrudnia funkcjonowanie.
Przeczytaj także: Nie masz tej naklejki? Od 1 lipca dostaniesz za to mandat
W uzasadnieniu listu skierowanego do Ministerstwa Zdrowia można przeczytać, że zdrowie tysięcy mieszkańców tego typu budynków, jest zdecydowanie ważniejsze niż kilka chwil, kiedy osoba paląca karmi swój nałóg. Dlatego też autorzy wierzą, że Resort Zdrowia pozytywnie rozpatrzy ich petycję i zakaże palenia w blokach czy domach wielorodzinnych.
Tu już nie zapalisz. Zakaz będzie obowiązywał również w blokach
Od wielu lat zakaz palenia papierosów obowiązuje w miejscach publicznych, np. w restauracjach czy w okolicach przystanków autobusowych. W świetle prawa budynki wielorodzinne do miejsc publicznych nie należą, więc palacze mogą tam robić to, co lubią. Niestety, z tego powodu osoby, które nie palą, stają się tzw. biernymi palaczami, przez co również są narażeni na negatywne działanie dymu nikotynowego, zupełnie tak jak osoby, które na co dzień palą papierosy.
Autorzy petycji podkreślają, że spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe nie mogły wprowadzić tego typu zakazów, ponieważ nie miały one poparcia w prawie. Chcą, aby to uległo zmianie i zakaz palenia obowiązywał także w blokach czy domkach szeregowych.
Źródło: Dziennik.pl/opr. wł.