113
Views

Mocne oskarżenie wydano wobec Xiaomi. Według USA jest to przedsiębiorstwo oznaczone jako Chińska Komunistyczna Firma Wojskowa. To powoduje zakaz zakupu papierów wartościowych Xiaomi, a także wymóg ich zbycia przez osoby z USA. Czy rzeczywiście uznano Xiaomi jako Chińską Komunistyczną Firmę Wojskową? Przedsiębiorstwo wydało specjalne oświadczenie.

Wczoraj, 12 marca bieżącego roku amerykański sąd okręgowy Dystryktu Kolumbii (United States District Court) zakazał Departamentowi Obrony USA wdrażania, bądź egzekwowania oznaczenia przedsiębiorstwa oferującego głównie smartfony, a także produkty AGD jako Chińskiej Komunistycznej Firmy Wojskowej.

Xiaomi jako Chińska Komunistyczna Firma Wojskowa?

Przedsiębiorstwo zaprzecza, a dodatkowo decyzję uznaje za arbitralną i nieuzasadnioną. Sąd okręgowy przychylił się do tego. Efektem było usunięcie w całości, oraz ze skutkiem natychmiastowym ograniczenia nałożonego przez rozporządzenie wykonawcze nr. 13959 na osoby z USA.

Przedsiębiorstwo Xiaomi jest notowane na giełdzie. Właściciele firmy informują, że oferują produkty elektroniki użytkowej wyłącznie do użytku cywilnego i komercyjnego. Akcje przedsiębiorstwa znajdują się w obrocie publicznym. Xiaomi będzie domagać się, aby sąd uznał oznaczenie za niezgodne z prawem. Efektem ma być trwałe jego usunięcie.

Jak widać, określenie Xiaomi jako Chińska Komunistyczna Firma Wojskowa jest błędne. Przedsiębiorstwo oferuje wiele produktów elektroniki użytkowej – między innymi smartfony, telewizory itp. Zgadza się z tym sąd, czego efektem jest usunięcie ograniczenia, dzięki czemu osoby z USA będą mieć możliwość zakupu papierów wartościowych Xiaomi. Nie będzie również konieczności zbycia tychże przez Amerykanów, którzy już je posiadają.

Uzasadnienie opinii sądu (w języku angielskim) dostępne jest tutaj:

https://ecf.dcd.uscourts.gov/cgi-bin/show_public_doc?2021cv0280-21

Kategoria artykułu
Nowe technologie
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.