Smartfony iPhone to jedne z najpopularniejszych telefonów na świecie i zdecydowanie najbardziej dochodowy produkt w portfolio Apple. Co roku przedstawiany jest nowy model smartfona, jednak za 10 lat telefon ten zniknie z rynku. Urządzenia te zostaną zastąpione czymś bardziej futurystycznym!
Za 10 lat zobaczymy ostatnią generację iPhone
Każde urządzenie kiedyś zadebiutowało i prędzej czy później zostanie wycofane z rynku. Mogłoby się wydawać, że w przypadku smartfonów będzie nieco inaczej. W końcu są to urządzenia, z których korzystamy cały czas i trudno sobie wyobrazić, że wkrótce z nich zrezygnujemy. Koniec tych urządzeń jest bliższy, niż nam się wydaje.
Przeczytaj także: Macbook Pro ma kolejny problem! Tym razem z baterią!
Apple zdradziło, że za 10 lat smartfony iPhone zostaną zastąpione okularami wirtualnej rzeczywistości. To właśnie te urządzenia mają za 10 lat zdominować rynek i zastąpić dobrze znane nam smartfony. Apple stale rozwija swoje technologie AR i wydaje się, że wkrótce nasze telefony zamienimy na okularny do wirtualnej rzeczywistości.
Okulary do wirtualnej rzeczywistości to przyszłość
Pomimo tego, że wirtualna rzeczywistość jest stosunkowo nową technologią, to drzemie w niej ogromny potencjał, który Apple będzie chciało wkrótce wykorzystać. Plan zrezygnowania z telefonów iPhone za 10 lat wydaje się absurdalny, jednak w ciągu dekady wiele może się zmienić. To właśnie w okolicach 2032 roku po raz ostatni zobaczymy premier nowego iPhone’a.
Pierwsze efekty pracy Apple nad AR mamy zobaczyć podobno już w przyszłym roku. To właśnie w 2022 roku gigant z Cupertino ma zaprezentować swoje gogle VR, które w ostateczności zastąpią smartfony. Według cenionego analityka ds. Apple Ming-Chi Kuo, wprowadzenie technologii VR przez Apple obejmuje trzy fazy: zestaw słuchawkowy typu hełm w 2022 roku, okulary VR do 2025 roku i soczewki kontaktowe VR do na przełomie 2030 i 2040 roku.
Pierwszy duży krok w stronę wirtualnego świata wykonał Mark Zuckerberg, który skupia się na rozbudowaniu metaverse.
Źródło: MacRumors