Bayern Monachium gromi przeciwnika wysokim wynikiem! Mistrz Niemiec rozpoczął przygotowania do kolejnego sezonu imponującym zwycięstwem 27:0 nad drużyną FC Rottach-Egern w meczu towarzyskim. Obrońcy tytułu mistrza Niemiec, pod wodzą nowego trenera Thomasa Tuchela, zaprezentowali swoją dominację.
Bayern Monachium gromi przeciwnika 27:0
Według oficjalnej strony klubu, Tuchel a spotkanie z drużyną z ligi okręgowej, FC Rottach-Egern wystawił swoich najlepszych graczy, których chciał sprawdzić w sytuacjach meczowych. Oczywiście jak można było się tego spodziewać, drużyna Die Rotten zademonstrowała swoją niesamowitą siłę. Mecz rozpoczął się niesamowitym rajdem bramkowym, gdy Bawarczycy pięć razy trafili do siatki już po 13 minutach, pozostawiając rywali w osłupieniu.
Przeczytaj także: Tyle wart jest Harry Kane wg. Spurs. Bayernu nie stać.
Dominacja Bayernu Monachium trwała przez całą pierwszą połowę, a do przerwy Mistrzowie Niemiec prowadzili aż 18:0. Druga połowa przyniosła kolejne 9 bramek na korzyść aktualnych mistrzów, ukazując ogromną różnicę pomiędzy drużyną z najwyższej ligi a lokalnym zespołem.
Najlepsi strzelcy dla Bayernu Monachium w tym spotkaniu to Mathys Tel, Jamal Musiala oraz Marcel Sabitzer, którzy zdobyli po 5 bramek. Hat-tricka po wejściu z ławki w drugiej połowie zaliczył Raphael Guerreiro, który latem przeniósł się z Borussii Dortmund do Monachium.
Przygotowania do przyszłego sezonu ruszyły pełną parą
Drużyna z Monachium przygotowuje się również do wylotu do Azji na tournee organizowane przez sponsora, Audi. Ten międzynarodowy wyjazd będzie kolejnym etapem w budowaniu formy przed rozpoczęciem nowego sezonu. Bawarczycy mają nadzieję na kontynuowanie swojego dominującego panowania zarówno w kraju, jak i za granicą.
Kibice Bayernu Monachium mają nadzieje, że w tym sezonie wszystko pójdzie zdecydowanie lepiej. Co prawda poprzednie rozgrywki zakończyli na pierwszym miejscu w lidze, jednak wygrać mistrzostwo kraju udało się im tylko dzięki potknięciu Borussii Dortmund, która nie potrafiła wygrać ostatniego mecz, mimo, że była faworytem. Bawarczykom nie powiodło się również w Lidze Mistrzów, a sama atmosfera w szatni należała do bardzo złych.