111
Views

Oczywiście, już samo posiadanie tego luksusowego SUV-a sprawia, że nie tylko wyróżniamy się z tłumu, ale możemy wszystkim wokół pokazać, że mamy gust i klasę. Krokiem w przód okazuje się specjalna personalizacja, która pozwala klientom na wybranie pośród ponad stu lakierów forniru oraz dwudziestu siedmiu kolorów skóry. Bentley Bentayga Mulliner sprawia, że stajemy się posiadaczem samochodu wyjątkowego. W końcu tak duże możliwości personalizacji mówią jedno. Drugiego takiego nie znajdziemy.

Bentley Bentayga Mulliner – taki, jak chcesz

Wydaje mi się, że nagłówek oraz tytuł wpisu idealnie pasują do tego, co oferuje wariant Mulliner. Zespół wyselekcjonował gamę kolorów lakierów, co pozwoliło na umożliwienie klientom na jeszcze dokładniejszą konfigurację zewnętrzną tego luksusowego SUV-a. Oczywiście, wszystko po to, by jak najlepiej dostosować go do swoich preferencji. Analizując rynek producentów luksusowych samochodów, możemy dojść do wniosku, że to właśnie Bentley oferuje jedną z największych palet kolorów. Jakby tego było mało, Mulliner rozszerza ten wybór o kolejne dwadzieścia sześć barw. Wśród nich znajdziemy lakiery jednolite, metaliczne oraz satynowe. Oferta dostępna jest w salonach w Katowicach i Warszawie, a także za pośrednictwem specjalnego programu Mulliner Visualiser.

Wnętrze, które zawsze będzie wyjątkowe

Nie mam tu na myśli tego, że projekt wnętrza zapiera dech w piersiach. Chodzi o to, że Bentley Mulliner to gamą dwudziestu siedmiu kolorów skór oraz szwów. To pozwala na osiągnięcie naprawdę wyjątkowego podziału we wnętrzu. Mało tego – podczas tworzenia własnej konfiguracji projektu możemy wybrać jednocześnie do trzech barw. Dzięki temu uzyskamy pożądany efekt – indywidualnego projektu auta. Idźmy dalej. Podczas zamawiania naszego egzemplarza możemy poprosić o dowolny motyw graficzny, haft, bądź napis, który zostanie uwieczniony we wnętrzu tego luksusowego SUV-a.

Bentley Bentayga Mulliner - by posiadać SUV-a jedynego w swoim rodzaju
Bentley Bentayga Mulliner - by posiadać SUV-a jedynego w swoim rodzaju

Najwyższa jakość

Nie będzie niczym odkrywczym, jeśli napiszę, że Bentley nie uznaje kompromisów. Potwierdzeniem może być to, ze ręczne zszywanie kabiny Bentaygi zajmuje czterdzieści cztery godziny. Mówimy o ręcznym hafcie oraz wykorzystaniu specjalnych nici. Zaprojektowano je tak, by uzyskać trwałość i zachować kolor przez cały okres użytkowania pojazdu.

Bentley Bentayga Mulliner to tradycja i nowoczesność

Przyglądając się ofercie możemy zauważyć cztery różne tweedy. Przykładowo, zielony materiał – Cheltenham skierowany jest do osób preferujących tradycyjne rozwiązania. Blen Plaid – Tolsta Beach, którą nazwano na część brzegów Hebrydów Zewnętrznych (grupa wysp w Wielkiej Brytanii) celuje w bardziej odważnych klientów. Z kolei Charcoal oraz Sand Herringbone są zdecydowanie bardziej subtelne. Cechuje je jasny i ciemny odcień. Szeroka gamą opcji forniru sprawia, że nie ma opcji, by spotkać dwie identyczne Bentaygi. Sto trzy opcje lakierowanych fornirów z gamy Standard, Extended i Bentley Mulliner sprawiają, że każdy znajdzie wariant dopasowany do indywidualnych preferencji.

Bentley Bentayga Mulliner - by jeszcze bardziej wyróżniać się z tłumu
Bentley Bentayga Mulliner - by posiadać SUV-a jedynego w swoim rodzaju

Aby wytworzyć lekkie forniry o grubości 0,1 mm wykorzystano kamień uformowany ponad 200 milionów lat temu. Wszystkie warstwy są nakładane ręcznie i szlifowane pomiędzy aplikacjami. Dzięki temu lakier przylega idealnie do naturalnych rowków drewna. Bentley Bentayga Mulliner wykorzystuje wełnianą tkaninę, którą możemy znać z garniturów szytych na miarę. Pamiętano oczywiście o tym, by proces był jak najbardziej etyczny i ekologiczny.

Kategoria artykułu
Motoryzacja
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.