Blokada reklam na YouTube jest możliwa, dzięki specjalnym wtyczkom, które instaluje się w przeglądarce. Zdaje się, że Google wzięło sprawy w swoje ręce i po wykryciu ad-blockera prosi o jego wyłączenie. Jeśli tego nie zrobisz, nie będziesz mógł oglądać filmów.
Blokada reklam na YT? Google mówi stop
Nikt z nas nie lubi reklam, niezależnie od ich formy. Najbardziej irytujące są te, których nie da się pominąć i trzeba czekać kilkanaście sekund, żeby przeminęły. Na całe szczęście jest jednak blokada reklam na YT, która do tej pory możliwa była dzięki specjalnym ad-blockerom, które instaluje się w przeglądarce.
Przeczytaj także: Allegro Smart! tańsze. I to dużo! Ile zaoszczędzisz?
Najpopularniejszą i zdecydowanie najlepszą jest wtyczka Ad-Blocker, która dedykowana jest do większości przeglądarek internetowych. Kilka kliknięć wystarczy, aby wyłączyć nękające nas reklamy. Niektóre serwisy mają jednak na to sposób i nie chcą wyświetlać treści, jeśli nie wyłączymy blokady. Do tej pory na YouTube nie było tego problemu, jednak wkrótce to się zmieni.
Masz dwa wyjścia – wybierz mądrze
Na Redditcie pojawił się ciekawy wpis, który pokazuje, że blokada reklam na YT dzięki specjalnym wtyczkom nie będzie możliwa. Na screenie udostępnionym przez jednego z użytkowników popularnego portalu możemy zobaczyć, że Google blokuje dostęp do filmiku, jeśli korzystamy ze wtyczki blokującej reklamy. Daje nam też rozwiązanie tego problemu – albo wyłączymy blokadę, albo zakupimy YouTube Premium, która m.in. eliminuje reklamy.
Jak zdradził jeden z pracowników giganta, na ten moment mamy do czynienia z eksperymentem, więc trudno powiedzieć, czy rzeczywiście Google zablokuje możliwość korzystania z blokad.
Źródło: Reddit