110
Views

Przepełnienie w segmencie SUV-ów widać na pierwszy rzut oka. Perfekcyjnie zaprojektowany Ford Kuga trzeciej generacji ma sporo pracy by stać się liderem wśród swoich rywali. Czy “warsztat” mu na to pozwoli? 

Ford Kuga – wygląd zewnętrzny 

Usportowiona sylwetka okraszona pakietem stylistycznym ST-Line X to coś, co cieszy oko. Malkontenci, którzy narzekają na stwierdzenie “sportowy SUV”, po spojrzeniu na ten samochód po raz kolejny nabiorą wody w usta. Dzięki wspomnianemu pakietowi, testowany egzemplarz był doposażony w tylny spojler w kolorze nadwozia oraz podwójny wydech. Wśród segmentowych rywali Ford Kuga wyróżnia się elegancją ze sportowym pazurem. W projekcie nie ma niczego “szokującego”, a rozwiązania poszczególnych elementów są spójne ze sobą. Uroku dodaje metalizowany lakier o nazwie “Chrome Blue”.  

Linia nadwozia jest zgrabna. To, co rzuca się w oczy, to potężny grill i lampy przednie nawiązujące do legendarnego Forda GT. Przednie i tylne reflektory są wykonane w technologii LED. Całość spoczywa na 18-calowych felgach w grafitowym odcieniu. W tak masywnym samochodzie można by było pokusić się o większą “obręcz”, gdyż ta wydaje się trochę za mała. Wymiary jakimi może pochwalić się nowy Ford Kuga to 460 cm długości, 188 cm szerokości i 165 cm wysokości.  

Ford Kuga – wyposażenie wnętrza 

Pakiet ST-Line X to gratka dla tych, którzy lubią gadżety. Na te w testowanym egzemplarzu nie można narzekać. Komfortu dłuższych podróżach dodają świetnie wyprofilowane sportowe fotele. Jednak potrzeba “dłuższej chwili” aby przyzwyczaić się do dość wysokiej pozycji za kierownicą. Multimedia z oprogramowaniem SYNC3 działają bez zarzutu, są przejrzyste i intuicyjne. Tych, którzy są przywiązani do oprogramowania swoich telefonów uspokajam. Ford Kuga wyposażony jest w system Car Play oraz Android Auto. O nagłośnienie zadbała firma Bang & Olufsen, która stanęła na wysokości zadania by sprostać wymaganiom prawdziwych audiofilów.  

To, co pozytywnie zaskakuje to jakość wykonania poszczególnych elementów wnętrza. Plastikowych elementów jest tu jak na lekarstwo, a i tak są usytuowane w miejscach trudno dostępnych. Deska rozdzielcza jest miękka w dotyku, tak samo jak obicia drzwi. Przestrzeń i wyciszenie kabiny to kolejne plusy, które wędrują na konto nowej Kugi. Bo przecież od tak dużego, rodzinnego samochodu wymagamy komfortu podróżowania. Czyż nie? 

Wrażenia z jazdy 

Egzemplarz poddany testom był wyposażony w turbodoładowany silnik benzynowy 1.5 ECOBOOST o mocy 150KM i 370NM. Powyższy motor został zestawiony z manualną skrzynią biegów o 6 przełożeniach i napędem na przednią oś. Efekt? Ford Kuga do pierwszej “setki” rozpędza się w czasie … 10 sekund. I nie jest to zły wynik, jednak dźwięk wyjącego w “niebogłosy”, 3 cylindrowego silniczka, który musi uciągnąć tak potężne auto może popsuć nam wrażenia z jazdy.

Pomimo, że Ford Kuga jest SUV-em, na próżno doszukiwać się w nim terenowca. Tym bardziej w prezentowanym egzemplarzu, który posiada napęd tylko na przednią oś. Ucywilizowana Kuga, “żądnych wrażeń” pchnie w ramiona większych modeli tj. Rangera lub Explorera. 

Mały, 3 cylindrowy silnik ma też swój spory atut – oszczędność. I tak jazda po mieście wiąże się ze spalaniem rzędu 7l/100km. Przy pozamiejskich wojażach jesteśmy w stanie zejść nawet poniżej 6l/100km. Jeśli już jesteśmy przy wojażach, w bagażniku zmieścicie 475 litrów. Będąc jeszcze w klimatach majówki, chyba wiecie co mam na myśli? 

Podsumowanie
Mam słabość do nowych Fordów. I o mojej słabości wspominałem przy okazji testu nowej Pumy. Kuga to modnie skrojone auto, które może podobać się szerokiemu gronu odbiorców. Przez nastolatków lubujących się w SUV-ach, po rodziny z dziećmi. Kluczowym punktem przemawiającym za nową Kugą jest cena, która startuje od 105 tysięcy złotych i nie odbiega od segmentowych rywali.
Zalety
Sportowa sylwetka
Zasługujące na pochwałę multimedia
Nagłośnienie B&O
Wyciszenie wnętrza
Komfort podróżowania
Oszczędny silnik...
Wady
...któremu brakuje mocy
Brak napędu na cztery koła
8
Wynik
Kategoria artykułu
Motoryzacja
Tomasz Chrusciel

Pasjonat sportu i motoryzacji. Prywatnie trener personalny z wieloletnim doświadczenie. Moje "działka" to testy aut, aktualizacje z ringów i klatek na świecie oraz nowe technologie. Stay Tuned!

  • Czy piszę te artykuły jakiś boot ? Takiego spalania nie miałem w mieście nawet w Focusie. Czy autor jechał tym autem w ogóle czy przepisał z foldera ???

    luk 16/05/2021 18:29