Układ portów we/wy, który napsuł mi krwi
HP Envy 13 to laptop, który oferuje dość bogaty zestaw portów i wyjść. Na lewej krawędzi znalazł się port audio, klasyczny USB 3.1, USB 3.1 typu-C oraz wejście na karty microSD. Po przeciwległej stronie wykorzystano miejsce na gniazdo zasilające, kolejny port USB 3.0 oraz czytnik linii papilarnych. Osobiście kilka razy odczułem brak HDMI, które w biznesie, podczas prezentacji może być wykorzystywane dość często.
Bardzo irytujące podczas korzystania z laptopa były jednak porty USB 3.0, a raczej sposób w jaki zostały one zaprojektowane. W celu zaoszczędzenia miejsca i polepszenia wyglądu HP Envy 13 porty te zostały ukryte za odchylającymi się zaślepkami, które sprawiają dość dużo kłopotów podczas próby podłączenia pendrive czy telefonu. Najlepszym sposobem na bezproblemowe podłączenie urządzenia USB jest podniesienie laptopa i odchylenie klapki palcem. Niestety, wpływa to również na trwałość właśnie okolic tego portu, bo gdy szukamy wejścia powierzchnia jest narażona na zarysowania.
Kwestia portów wygląda jednak zdecydowanie lepiej niż w przypadku HP Elitebook x360 1030 G3, którego miałem okazję testować. Przeczytacie o nim w tym teście.