W ostatnich miesiącach Korea Północna mocno pracuje nad swoim programem zbrojeniowym. Jak się okazuje środki na jego finansowanie pochodzą z nielegalnych źródeł. Według informacji BBC zostały one pozyskane ze skradzionych kryptowalut!
Program zbrojeniowy sfinansowany z kradzionych pieniędzy
Korea Północna jest niezwykle kontrowersyjnym krajem, a prawa człowieka praktycznie tam nie istnieją. Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że pewien mężczyzna za wniesienie na teren kraju odcinków Squid Games został skazany na śmierć, a osoby, które oglądały materiały skazane na więzienie. Pomimo tak rygorystycznych praw kraj ten jest bardzo rozwinięty pod względem technologii wojskowej, jak i hakerskiej.
Przeczytaj także: Przemycił Squid Game na pendrive i został skazany na śmierć
W ostatnich miesiącach Korea Północna mocno testowała swoje technologie wojskowe, pokazując tym samym swoje możliwości. Okazuje się bowiem, że wszystkie projekty mające na celu rozwinięcie technologii zbrojeniowej zostały sfinansowane ze środków, które kraj uzyskał w nielegalny sposób – kradnąc kryptowaluty!
Korea Północna ukradła kryptowaluty o wartości 50 mln USD! I to nie wszystko!
BBC dotarło do informacji, które potwierdzają, że właśnie z Korei Północnej wystosowano przynajmniej trzy ataki na giełdy kryptowalut w Ameryce Północnej, Europie i Azji. Ataki te miały miejsce na przestrzeni 2020 i 2021 roku. Tak wynika z raportu NATO, w którym to pojawiła się wzmianka o tych działaniach. Ataki te miały pozwolić na wykradnięcie około 50 milionów dolarów w postaci kryptowalut.
Skradzione środki Korea Północna przekazała na rozwój nowego programu zbrojeniowego, w ramach którego państwo testował broń nuklearną i rakiety dalekiego zasięgu. To jednak nie wszystko, ponieważ według firmy Chainalysis kraj ten w zeszłym roku miał wzbogacić się o 400 mln dolarów na nielegalnej aktywności w sieci!
Źródło: BBC