105
Views

Już od wielu lat Korea Północna jest uznawana za całkowicie odizolowaną do reszty świata. Co jakiś czas słyszymy jedynie, że Kim Dzong Un znowu strzela rakietami i grozi wojną. Skąd jednak na to wszystko pieniądze? Jak w zasadzie działa północnokoreańska gospodarka?

Korea Północna – rządy Kimów

Ważnym aspektem, potrzebnym do zrozumienia tego, jak działa Korea Północna, jest zrozumienie tego, kto nią rządzi. Tuż po II wojnie światowej, gdy wciąż toczyły się walki o wpływy, Półwysep Koreański został podzielony na Koreańską Republikę Ludową (północ), wspieraną przez komunistyczne Chiny oraz na Republikę Korei (południe), wspieraną przez USA.

Myślę, że sami obywatele Korei Północnej nie spodziewali się, że ich nowy przywódca, Kim Ir Sen, stanie się dyktatorem na następne 50 lat. Dał on początek “dynastii Kimów”. Po jego śmierci Koreą Północną rządził jego syn, a teraz jego wnuk, Kim Dzong Un.

Kim Dżong Un - Korea Północna - państwo zamknięte na resztę świata
/AP

Dyktatura

Wszyscy trzej uznawani są za dyktatorów, którzy sprawili, że Korea Północna stawała się stopniowo coraz bardziej dziwnym i zamkniętym państwem. W swojej polityce wciąż “wymieniali” sojuszników, na nowo dobierając i tracąc partnerów w polityce. Najczęściej przewija się jednak współpraca z Chinami, choć i tu nie było kolorowo. Tworzyli jednak wizerunek państwa zamkniętego na świat, komunistycznego i samowystarczalnego społeczeństwa, które nie potrzebuje pomocy z zewnątrz. Monumentalnym osiągnięciem było spotkanie się obecnego lidera KRL z byłym już prezydentem USA, Donaldem Trumpem w 2018 roku. Spekulowano, że może to być początek otwarcia Korei na świat Zachodu. Niestety jednak do tej pory, choć plotki w 2020 głosiły o chęci podjęcia rozmów, plany spaliły na panewce. Czy jednak istnieje cień szansy na “ucywilizowanie” Korei Północnej?

Przeczytaj także: CHINY – Z GŁĘBOKIEJ KOMUNY W HEGEMONIĘ I IMPERIALIZM

Jak wygląda ich gospodarka?

Jak wiemy, podobnie do innych gospodarek komunistyczno – socjalistycznych, Korea Północna jest gospodarką centralnie sterowaną. Praktycznie wszystkie gałęzie przemysłu, rolnictwa czy usług są w rękach państwa. Władze mają dogłębny wgląd w praktycznie wszystko co się dzieje na ich rynku.

Fabrykom dostarczae są materiały wraz z potrzebnym paliwem, w zamian oczekująć konkretnych towarów. Zbudowaną w Korei praktycznie pełną autarkię. Znaczy to tyle, że państwo jest praktycznie samowystarczalne, produkując wystarczająco dla własnych potrzeb. Początkowo specjalizując się w produkcji stali, próbowano dogonić industrialne potęgi jak maoistyczne Chiny czy prężnie rozwijające się Stany Zjednoczone. Potem jednak, wyraźną tendencją jest stopniowe zwiększanie wydatków na zbrojenie i militaria, ale o tym za chwilkę.

Pręty Ze Stali Szarej

Jednak do produkcji potrzeba paliwa, które jak dotąd sprowadzano z ZSRR lub z Chin. Jednak z czasem wszystkie umowy wspierania się państw komunistycznych wygasły, a w Korei rozpoczęły się kłopoty z dostawami gazu czy ropy zza granicy.

Problemem związanym z autarkią jest również jedzenie. Korea, której zbiory związane są praktycznie wyłącznie z pogodą często miewa kłopoty. Chociażby susze, które nawiedziły ją w 2019 roku skutkowały kryzysem głodu, który znacznie wpłynął na stopę życia Koreańczyków.

Przeczytaj także: CODZIENNE PICIE ALKOHOLU SZKODZI BARDZIEJ NIŻ MYŚLELIŚMY!

To właśnie stopa życia jest jednym z głównych elementów porównawnawczych między Północą a Południem. Tuż po podziale Korei po II wojnie światowej, poziom życia w obu był porównywalny, czyli bardzo niski. Jednak wspierane przez USA i Japonię południe dość szybko odbiło się od północnego sąsiada, wyprzedzając ich o kilka kroków zarówno technologicznie, jak i w produkcji.

PKB per capita w 2016 roku w Korei Południowej wynosił prawie 30 tysięcy dolarów, natomiast w tym samym czasie w Północnej było to niecałe 700 dolarów, co dość wyraźnie obrazuje zacofanie Korei Północnej i nieumiejętne wykorzystanie zasobów produkcji.

Dodatkowo, zamiast rozwijać technologię oraz siebie jako społeczeństwo, 1/4 całego PKB wydawana jest na utrzymanie i względny rozwój armii. Względny, gdyż ogromne pieniądze pochłania ich program jądrowy, a dla reszty niewiele zostaje. Sprowadza się to do tego, że każdy Koreańczyk 1/4 tego co zapracuje, dokłada jako cegiełkę do szaleńczych wręcz czasami występków i decyzji Kim Dzong Una. Nieciekawy kąt widzenia w kontekście rozwoju.

Otwarcie się na resztę świata. Na jak długo?

Z czasem, zaczęli jednak otwierać się z każdym kolejnym Kimem na świat zewnętrzny. Dość duże kontrowersje budziła postać najmłodszego z dynastii Kimów, obecnie rządzący Kim Dzong Un. Po śmierci jego ojca w 2011 roku, zastanawiano się, co stanie się z tak młodym przywódcą.

Po kilku dość kontrowersyjnych decyzjach, jak na przykład rozwój programu jądrowego i oficjalne groźby w stronę USA. Zaognił on również konflikt na linii Korea Północna – Południowa.

Przeczytaj także: DLACZEGO BUTELKOWANA WODA MA DATĘ WAŻNOŚCI?

Trzeba jednak przyznać, że w kraj zdecydowanie odchodzi od pierwotnie wprowadzonego komunizmu. Zagraniczne inwestycje w Korei rosną z roku na rok. Niestety wciąż handel ograniczony jest do praktycznie samych Chin, głównego importera koreańskich dóbr (surowce) oraz głównego eksportera dóbr do samej Korei.

Jak jednak możemy słyszeć wśród wielu ekspertów, obecna polityka Kim Dzong Una sprowadzać się może coraz bardziej do otwarcia na zarówno kraje Zachodu, jak USA, Korea Południowa czy Japonia, ale również kraje o podobnej polityce, jak wycofane kraje Azji jak Kazachstan czy Turkmenistan.

Kategoria artykułu
Ciekawostki · Polityka

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.