Enes Kanter Freedom to koszykarz NBA, który przez lata występował w najlepszej lidze świata. O ile nie zakończył jeszcze kariery, wydaje się, że kluby NBA nawet nie patrzą w jego stronę. Być może ze względów koszykarskich lub politycznych. Zawodnik wyznał, że turecki rząd wyznaczył za jego głowę pół miliona dolarów!
Nie gra z powodu braku umiejętności czy ze względów politycznych?
Enes Kanter, a po przyjęciu amerykańskiego obywatelstwa Kanter Freedom, przez lata grał w lidze NBA i radził sobie w niej naprawdę nieźle. Co prawda w obronie był przysłowiowym pachołkiem, to jego umiejętności ofensywne oraz talent do zbierania piłek przez lata przyciągały zainteresowanie klubów najlepszej ligi świata.
Przeczytaj także: Piractwo oficjalnie zalegalizowane na Białorusi!
Koszykarz NBA od ostatni mecz w lidze zagrał w sezonie 21/22, kiedy to Boston Celtics wytransferowali go do Houston Rockets, która od razu zwolniła tureckiego centra. Sam zainteresowany twierdzi, że nie gra on w lidze z powodów politycznych, ponieważ nie raz komentował on milczenie ligi w stosunku do prześladowań Ujgurów czy zachowania w stosunku do Tybetu przez Chiny. Dla NBA jest to najważniejszy rynek, ponieważ Chińczycy kochają koszykówkę!
Po jednym z komentarzy Freedoma Chiny zablokowały wszystkie mecze drużyny Boston Celtics, w której w tamtym czasie grał koszykarz. Spotkania tego zespołu były ponownie transmitowane, kiedy opuścił on szeregi drużyny ze stanu Massachusetts. Zawodnik twierdzi, że w ciągu dwóch lat przecież nie zapomniał, jak gra się w koszykówkę, dlatego też wyznał, że jego brak obecności w lidze podyktowany jest odgórnym zakazem ze strony władz ligi.
Pół miliona dolarów za schwytanie koszykarza NBA
Enes Kanter Freedom jest zagorzałym przeciwnikiem tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, którego w przeszłości nazwał „dyktatorem” i „Hitlerem naszych czasów”. Koszykarz NBA w 2017 stracił tureckie obywatelstwo, zawodnik od tamtego czasu jest prześladowany przez fanatyków prezydenta Turcji i został nawet wpisany na listę „najbardziej poszukiwanych terrorystów”. Zawodnik od lat nie widział się ze swoimi rodzicami, którzy przez pewien czas przesiadywali w więzieniu właśnie ze względu na jego komentarze.
Teraz okazuje się, że turecki rząd posunął się jeszcze dalej i tylko potwierdził swoją desperację w kontekście chęci złapania koszykarza. Za informacje, które pozwolą doprowadzić Kantera Freedoma przed sąd, turecki rząd wyznaczył nagrodę w wysokości pół miliona dolarów! Koszykarz wyznał, że obecnie chroniony jest przez 24 godziny 7 dni w tygodniu i cały czas pozostaje w kontakcie z lokalną policją oraz FBI.
Źródło: BasketNews/ Fot. Twitter/Author Unknown
