867
Views

Moto Z3 Play w praktyce

Największym atutem Motoroli Z3 Play, ale także innych smartfonów tego producenta jest to, że otrzymujemy praktycznie czysty system bez żadnych nakładek i zbędnego oprogramowania. Jedynym zainstalowanym dodatkiem, który wręcz uwielbiam w smartfonach są tak zwane gesty. Krótko mówiąc, dwukrotnie potrząsając smartfonem uruchamiamy latarkę, natomiast obracając nadgarstkiem włączymy latarkę. Z racji tego, że Z3 Play posiada dużą przekątną ekranu obsługa smartfona jedną ręką nie należy do najwygodniejszych. Dlatego przesuwając palcem po ekranie zmniejszamy pulpit. Możemy również ustawić wirtualny przycisk nawigacyjny w postaci paska, który pojawi się w dolnej części ekranu. Jest jeszcze jedna rzecz, którą warto się zainteresować. To tak zwany wyświetlacz Moto, który po wykryciu naszego ruchu pokazuje nam stan naładowania baterii, powiadomienia oraz aktualną godzinę.

W przypadku kwestii technicznych, dźwięk jest poprawny, ale nie jakoś wybitnie piękny. Możemy za pomocą korektora zmieniać poziom tonów. Bateria, którą znajdziemy w smartfonie pozwala na nieco ponad dzień pracy z urządzeniem. Wymagający użytkownicy docenią dodatkowe “plecki” w postaci powerbanka. Wtedy spokojnie będziemy mogli korzystać z telefonu nawet ponad dwa dni, ale pamiętajcie, że zwiększa się w tym przypadku jego waga.

Sporo uwag miałem natomiast do zasięgu jaki oferuje Z3 Play. Przykładowo w miejscach, gdzie mój iPhone 7 oferował słabszy (np przy dwóch kreskach, ale jednak) LTE, tam testowany smartfon miał dużo gorszy zasięg (3G). Problem ten dotyczył także jakości połączeń jeśli porównujemy te modele. Prosty przykład. Jadąc windą mogłem porozmawiać korzystając z urządzenia Apple, natomiast Moto Z3 Play już takiej możliwości mi nie dawało.

1 2 3 4 5 6 7 8

Kategoria artykułu
Nowe technologie
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

    Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.