Już jutro posiadacze gry COD Vanguard będą mogli przetestować nową mapę Call of Duty Warzone. Nowy świat trafi do wszystkich graczy dzień później, bo 9 grudnia. Już teraz możecie zobaczyć, jak będzie się prezentować Caldera, nowe pole walki w trybie Battle Royale!
Gracze w końcu się doczekali
O nowej mapie do Call of Duty Warzone mówiło się już od kilku miesięcy. Chociaż pierwsze pogłoski pojawiły się zdecydowanie wcześniej. Nowa mapa rzekomo miała pojawić się już w okolicach premiery CoD: Cold War, jednak tak się ostatecznie nie stało. Verdańsk zyskał kilka nowych lokacji i tematycznie cofnął się do czasów Zimnej Wojny. Teraz będzie zupełnie inaczej.
Przeczytaj także: Call of Duty: Vanguard. Dlaczego ta świetna fabuła jest tak krótka?
CoD Warzone Pacific zaprezentuje nową mapę o nazwie Caldera. Nowy świat miał zostać pokazany kilka dni wcześniej, jednak jego premiera została przełożona na 9 grudnia. Posiadacze gry Vanguard będą mogli cieszyć się jednak z nowej mapy o dzień wcześniej, ponieważ już jutro dostaną dostęp do nowego świata.
Call of Duty Pacific to powiew świeżość
To, co można zobaczyć już po pierwszym spojrzeniu na nową mapę w Call of Duty Warzone to fakt, że Caldera zupełnie różni się od betonowego i szarego Verdańska. Nowy świat jest pełen trawiastych i drzewiastych terenów, które będą idealnym miejscem dla snajperów.
Na nowej mapie znajdzie się aż 200 punktów, do których mogą udać się gracze – wulkan, plaże, gęste lasy czy ruiny będą idealnym miejscem do pokonania przeciwników i odniesienia zwycięstwa w Battle Royale. Co więcej, nowa gra da również możliwość walk powietrznych, bronie przeciwlotnicze i nowe pojazdy transportowe.
Zobaczcie trailer: