Okazuje się, że gotówka nie jest już tak ważna, jak przed kilkoma laty. Płatności elektroniczne zdominowały rynek, jednak są także inne powody, dla których wprowadza się ograniczenia w płatności gotówką. Izrael w ten sposób che walczyć z oszustwami podatkowymi, przestępczością zorganizowaną i praniem pieniędzmi.
Nowe prawo mocno utrudni życie?
Wraz z 1 sierpnia obywatele Izraela nie mogą dokonywać płatności gotówką oraz czekami bankowymi na kwoty powyżej 6 000 szekli, czyli ok. 8 tys. złotych. Ograniczenia w płatności gotówką spowodowane są walką tamtejszego Urzędu Skarbowego z przestępstwami podatkowymi, praniem brudnych pieniędzy oraz rozbiciem przestępczości zorganizowanej.
Przeczytaj także: Nowe przepisy zabronią płatności gotówką w przyszłym roku!
Jak poinformowała Tamar Bracha, pracownik izraelskiego Urzędu Podatkowego w wywiadzie dla serwisu The Media Line, państwo chce, aby społeczeństwo ograniczyło wydawanie gotówki. Wszystko ma na celu ukrócenie działalności organizacjom przestępczym, które polegają głównie na fizycznej walucie.
Izrael zaciska ograniczenia w płatności gotówką
To nie pierwsze tego typu ograniczenia w płatności gotówką w Izraelu. Już kilka lat temu Urząd Skarbowy wprowadził limit transakcji na 11 000 szekli, które można było wykonywać na rzecz przedsiębiorstw, natomiast w przypadku osób prywatnych, transakcje nie mogły być większe niż 50 000 szekli. Teraz te ograniczenia są jeszcze mocniejsze. Oczywiście nowe prawo ma wielu przeciwników. Prawni, Uri Goldman, wyjaśnił, że od wprowadzenia pierwszego etapu ustawy, ilość gotówki na rynku tylko wzrosła, co nie było celem nowego prawa.
Goldman dodaje także, że ponad milion ludzi w Izraelu nie posiada konta bankowego, przez co w świetle nowego prawa, staliby się oni przestępcami, ponieważ nie mogliby prowadzić działalności. Obecnie Izraelczycy, w strefie prywatnej, nie mogą wykonywać transakcji za pomocą czeków czy gotówką na kwotę do 15 000 szekli (ok. 20 tys. złotych), natomiast firmom zabrania się wykonywania płatności powyżej 6000 szekli!
Źródło: The Media Line