Alessandro Alunni Bravi, który pomagał Robertowi Kubicy w 2017 w powrocie do Formuły 1, został ogłoszony „reprezentantem” Alfa Romeo F1 Team. Czy to oznacza, że ponowny powrót Polaka do królowej motosportu jest bliski?
Alfa Romeo F1 Team ma nowego przedstawiciela
Robert Kubica pomimo wypadku, w którym mocno uszkodził rękę, nie zrezygnował ze ścigania i przez lata występował w wielu kategoriach wyścigowych. W 2017 roku rozpoczął on drogę do powrotu do Formuły 1, a jego pomocnikiem w całym tym procesie był Alessandro Alunni Bravi.
Przeczytaj także: Dacia rozdaje termofory, nabijając się z BMW!
Kubicy ostatecznie udało się powrócić do F1 i w sezonie 2018 został on drugim kierowcą Williams F1 Team. Polak pomimo swoich ograniczeń oraz faktu, że jego bolid był gorszą wersją tego, którą jeździł George Russell, zdołał wyprzedzić swojego zespołowego kolegę w klasyfikacji generalnej. Czy w związku z najnowszymi informacjami kolejny powrót Kubicy do F1 jest czymś możliwym?
Powrót Kubicy realny?
Alfa Romeo F1 Team ogłosiło, że Alessandro Alunni Bravi, były „menadżer” Roberta Kubicy, który pomagał mu w 2017 roku w powrocie do Formuły 1, został „reprezentantem” Alfy Romeo właśnie w Formule 1. W związku z tym, że od sezonu 2026 Audi ma połączyć się z Sauber Group i dołączyć do stawki.
Alessandro Alunni Bravi, który dotychczas pełnił funkcję zarządzającego Sauber Group, na licencji, której w F1 ściga się Alfa Romeo F1 Team, został ogłoszony reprezentantem właśnie tego zespołu. Wcześniej szefem Sauber Group został ogłoszony Andreas Siedl, który przez ostatnie lata reprezentował McLarena.
Czy fakt, że były „menadżer” Kubicy został właśnie przedstawicielem Alfy Romeo F1 Team, w którym to Polak był dotychczas kierowcą testowym, a PKN Orlen sponsorem, zwiastuje, że szansę polskiego kierowcy na powrót do F1 wzrosły?
Źródło: Alfa Romeo
NIEWRUCI