Jak grom z jasnego nieba spłynęła informacja o tym kto ma wcielić się w role głównych bohaterów serialu The Last of Us. W rolę Joela ma wcielić się dobrze znany ze swoich fenomenalnych ról Pedro Pascal (“Narcos”, “The Mandolarian”), a w rolę jego protegowanej Ellie, Bella Ramsey (“Gra o tron”).
Post apokaliptyczny świat oczami Craiga Mazina
Odpowiedzialnym za całe “zamieszanie” jest Craig Mazin, który w swoim portfolio ma fenomenalny “Czarnobyl” z 2019. Tym razem jego zadaniem będzie pokazanie świata „The Last Of Us”, zniszczonego przez tajemniczy wirus, który zmienia ludzi w zombie-grzyby. Platformą, która podjęła kroki do finalizacji dzieła jest HBO.
Serial The Last of Us. Fabuła gry gwarancją sukcesu?
Tytuł wydany w 2013 roku na konsole Play Station pobił wszelkie rekordy popularności. Przez wzgląd na niebanalną fabułę oraz charakterystyczne postacie szybko stał się kandydatem do gry roku. O sequelu gry wydanym w zeszłym roku pisaliśmy na łamach naszego portalu. Jeśli jesteście zainteresowani lekturą artykułu na temat drugiej części bijącego rekordy popularności tytułu, zachęcam do kliknięcia w ten link. Moim zdaniem pokierowanie serialu tak, aby był wierną adaptacją gry to murowany przepis na sukces. O grę aktorską nie musimy się martwić. Dlaczego? To oczywiste. Pascal i Ramsey to mistrzowie swojego fachu, co wielokrotnie potwierdzali na kryształowym ekranie.
Nie ukrywam, że jestem ogromnym fanem gier serii i głęboko wierzę w sukces serialowego przedsięwzięcia. Prace na planie ruszą lada moment, więc pierwszy sezon serialu powinien ukazać się w okolicach wiosny 2022 roku. Według mnie casting do ról Joela i Ellie to strzał w dziesiątkę. HBO, dajcie nam to już! W tym momencie!