Jeszcze nie zdążyłem się do niego przyzwyczaić, a marka poinformowała o dużych zmianach. Skoda wprowadza nowy system obsługi info-rozrywki. Podobno ma być łatwiejszy w obsłudze i oferować więcej możliwości personalizacji.
Mamy trzy nowe modele tej marki: Octavia, Superb i Kodiaq. W związku z tym marka doszła do wniosku, że czas zaktualizować oprogramowanie. Dlatego też Skoda wprowadza stopniowo nowy system, który ma być o wiele prostszy w użytkowaniu. Wprowadzenie nowego oprogramowania ma również zwiększyć opcję personalizacji. Szczerze? Obecnie stosowany infotainment, który miałem okazję przetestować w elektrycznej Skodzie Enyaq wydawał się być bardzo dopracowany, ładny i wygodny w obsłudze. Jak widać, inżynierowie doszli do wniosku, że da się to zrobić lepiej.
Takie samo tylko, że inne. Skoda wprowadza Flow HMI
Na pierwszy rzut oka oprogramowanie będzie jednolite, aczkolwiek producent informuje, że w zależności od modelu, jego funkcje i elementy mogą się różnić. Jest to zrozumiałe. Skoda doszła do wniosku, że kierowcy chcą mieć wszystkie najważniejsze funkcje „pod ręką”. Cóż, Ameryki tam w Czechach nie odkryli. Przecież to oczywiste, że lepiej szybko zmienić daną funkcję, niż szukać jej w „głębinach systemu”, co negatywnie wpływa na bezpieczeństwo podczas jazdy. Dlatego też Skoda chwali się, że między innymi ustawienia klimatyzacji są regulowane za pomocą przycisków fizycznych – brawo!
Właśnie dlatego marka Skoda wprowadziła nowy system Flow HMI, który został zaprojektowany tak, by ułatwić obsługę nawet podczas prowadzenia samochodu. Mam na myśli między innymi nowy dolny pasek z najważniejszymi skrótami, a także górny, który grupuje funkcje samochodu. Na tym nie koniec. Wszyscy doskonale sobie zdajemy sprawę z tego, że każda osoba jest inna i ma różne preferencje. Jest to kolejne odkrycie marki Skoda. Właśnie dlatego producent doszedł do wniosku, że czas najwyższy udostępnić kierowcom „większe pole do popisu”. Mam na myśli możliwość zdefiniowania poszczególnych opcji menu według własnych preferencji. Dzięki temu możemy ustawić skróty do opcji systemu, z których korzystamy najczęściej.
Nowe oprogramowanie w samochodach marki Skoda
Jedną z nowości, którą chwali się producent jest możliwość zdefiniowania dwóch grup menu. Mowa o dolnym pasku, a także lewej części tego elementu ulokowanego na górze. W tym pierwszym możemy ustawić dostęp do takich funkcji jak nawigacja, telefon, klimatyzacja czy media. Z kolei w lewej części górnego paska możemy wybrać niektóre ustawienia (np. sterowanie systemami wspomagania) bądź bieżące wydarzenia. Oczywiście, projektanci nadal już na wstępie priorytet różnym funkcjom, jednak to kierowca może wprowadzić zmiany według własnych preferencji.
Jestem ciekawy czy w nowych generacjach wspomnianych modeli inżynierowie zmienili pewną ważną funkcję, która, nie ukrywam, bywała irytująca. A mianowicie, jeśli kierowca zmienił poszczególne ustawienia auta – mam na myśli wprowadzenie np. trybu sportowego, po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu samochodu, tryb ten był resetowany do opcji fabrycznej. Mam nadzieję, że w nowych generacjach samochód będzie startował z ustawieniami, które wybraliśmy podczas ostatniej podróży. Chyba wiecie co mam na myśli, prawda? Swoją drogą, widzieliście jak wygląda nowa Skoda Octavia? Według mnie zmiany nie są rewolucyjne, aczkolwiek bardzo przyjemne.