Test Bridgestone Turanza 6. Trzyma lepiej niż Twoja stara!

Test Bridgestone Turanza 6. Test Bridgestone Turanza 6.
Test Bridgestone Turanza 6.

Nie żartuję. Byłem w szoku, sprawdzając to, co potrafi Bridgestone Turanza 6, czyli najnowsza, turystyczna opona premium tego producenta. Słowo klucz – model ten jest przeznaczony do samochodów „cywilnych”, a i tak świetnie radził sobie… na torze!

Siedem różnych samochodów i opona – Bridgestone Turanza 6, jako główny bohater tego dnia. Na zaproszenie marki Bridgestone, wybrałem się na tor Autodrom Jastrząb aby sprawdzić jej możliwości. I już teraz mogę śmiało napisać, że jeśli planujesz zakup opon do Twojego samochodu, powinieneś rozważyć ten model. Nie jest ważne to, czy jeździsz elektrykiem, SUV-em czy limuzyną. W każdym przypadku opona ta będzie spisywała się rewelacyjnie. Ba, testowaliśmy ją również w sportowych samochodach Mercedes-Benz AMG CLA 45 S i jestem w szoku, bo auta jeździły jak przyklejone!

Test Bridgestone Turanza 6.
Test Bridgestone Turanza 6.

Bridgestone Turanza 6 – co to za opona?

Przede wszystkim, mówimy o letniej oponie premium, która świetnie sprawdza się w trudnych warunkach atmosferycznych – mowa o śliskiej, mokrej nawierzchni. Autorzy tego modelu skupili się na bezpieczeństwie oraz efektywności. Ma to być także opona cicha. Czy taka jest? Miałem okazję sprawdzić jej właściwości i chętnie się podzielę z Wami wrażeniami.

Zanim napiszę to, jakie mam odczucia po całym dniu testów, napiszę kilka słów technicznych na temat testowanego modelu. Producent chwali się, że Turanza 6 otrzymała ocenę A w przypadku przyczepności na mokrej nawierzchni. Dodatkowo dowiadujemy się, że wykorzystuje technologie ENLITEN oraz TECHSYN, które mają dawać dodatkowe korzyści kierowcom. Jakie? Chodzi o wydajność. Podobno, jest ona o około 20 % wydajniejsza od poprzedniczki. Jak to sprawdzono? Nie wiem. Przekazuję informacje, które uzyskałem podczas tego dnia.

Bridgestone informuje, że opona ta została zaprojektowana tak, że ma ona być cichsza o 2 decybele w porównaniu do poprzedniego modelu. Ma również zwiększyć zasięg – zarówno mowa o samochodzie elektrycznym, jak i spalinowym. Wszyscy dobrze wiemy, że „piętą achillesową” elektryków jest właśnie zasięg. Być może Turanza 6 im w tym pomoże.

Test Bridgestone Turanza 6.
Test Bridgestone Turanza 6.

Test Bridgestone Turanza 6. Jak zachowuje się opona?

Miałem okazję sprawdzić ten model w wielu różnych warunkach. Jeździliśmy po płycie poślizgowej, mogliśmy również sprawdzić drogę hamowania na bardzo mokrej nawierzchni. Do tego doszedł test komfortu podróżowania drogami krajowymi i ekspresowymi. Na koniec zaskoczenie – pomimo tego, że jest to opona turystyczna, sprawdzaliśmy ją w warunkach ekstremalnych, prowadząc Mercedesa-AMG CLA 45S na wąskim i krętym torze Autodrom Jastrząb.

Test Bridgestone Turanza 6.
Test Bridgestone Turanza 6.

Awaryjne hamowanie i próba wprowadzenia auta w poślizg

Jakie mam wnioski? Przeżyłem szok – dosłownie! Zacząłem „agresywnie”, gdyż przydzielono mnie do grupy, która na początku sprawdzała Bridgestone Turanza 6 w warunkach ekstremalnych. Zaczęliśmy od jazdy po okręgu, który cyklicznie zwężaliśmy, by trafić na naprawdę głęboką wodę i element nawierzchni pokryty specjalnym materiałem, by wprowadzić auto w poślizg. I wiecie co? I nic. Trzeba było jechać naprawdę szybko, by samochód zaczął „płużyć”! Kolejnym testem było hamowanie awaryjne i to nie byle jakie! Rozpędzaliśmy Mercedesy do 100 km/h i hamowaliśmy jadąc z góry po nawierzchni, która cały czas była polewana wodą. Droga hamowania była tak krótka (około 33 metry), że to wręcz nieprawdopodobne. A przypominam, hamowałem z górki i to na asfalcie, po którym płynęła rzeka!

Test Bridgestone Turanza 6.
Test Bridgestone Turanza 6.

Jazda po drogach krajowych i ekspresowych

Kolejnym krokiem było sprawdzenie komfortu, jaki oferują testowane opony. Mieliśmy do dyspozycji trzy auta: Mercedes-Benz Klasy E W214, BMW Serii 5 G30 oraz BMW Serii 7 G11. Z racji tego, że opona jest miękka, odczucia podczas jazdy były nad wyraz pozytywne. Od razu zaznaczam – to nie jest tekst sponsorowany. Inni redaktorzy podzielali (i zapewne podzielają nadal) moje zdanie. Jechało się naprawdę komfortowo, a np. kamienie na drodze nie były wyczuwalne. Fakt, do naszej dyspozycji przekazano trzy auta, które nastawione są na „umilanie” podróży kierowcy, aczkolwiek nawet najlepsze zawieszenie nie zmieni głośności opon. Czy szum był wyczuwalny? Absolutnie! Wiem, niektórych rzeczy „nie przeskoczymy”, ale ogólnie muszę przyznać, że testowane opony generowały niewielki hałas, a to duży plus.

Test Bridgestone Turanza 6.
Test Bridgestone Turanza 6.

Test Bridgestone Turanza 6 w ekstremalnych warunkach

Ostatnim etapem testów opony Bridgestone Turanza 6 było sprawdzenie jej możliwości na płycie poślizgowej z szarpakiem oraz w sytuacji, podczas której musimy ominąć przeszkodę na śliskiej nawierzchni. Efekt? Auto w przypadku szarpaka można w prosty sposób wyprowadzić na odpowiedni tor ruchu. Rzecz jasna, o ile szybko zareagujecie odpowiednim ruchem kierownicą. Z kolei w przypadku awaryjnego hamowania i ominięcia przeszkody muszę stwierdzić, że niezależnie od prędkości z jaką wjeżdżałem na mokrą nawierzchnię, auto prowadziło się pewnie i „czułem”, że dzięki tym oponom „wykonuje” moje polecenia.

Test Bridgestone Turanza 6.
Test Bridgestone Turanza 6.

Bridgestone Turanza 6 – dostępność i cena

Opony możemy kupić w rozmiarze od 16 do 22 cali. Cena startuje od 438 złotych za sztukę w przypadku 16 cali, a kończy się na około 2000 zł w przypadku modelu 235/55R22, aczkolwiek wszystko zależy od sklepu, w którym będziecie chcieli zakupić te opony.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama