Sytuacja na polskim podwórku w grach multiplayer
Najgorsze z możliwych to spotkanie toksycznych rodaków. Bowiem to oni są najbardziej dokuczającą grupą. Najczęstszą rzeczą jaką możemy usłyszeć z ich ust, to na ile sposobów zabawiali się oni z naszą rodzicielką. Oczywiście to tylko kropla w morzu tego, co oni robią. Jedną z największych przyjemności najprawdopodobniej sprawia im uprzykrzanie nam gry multiplayer. Starają się robić to tak, byśmy przegrali rozgrywkę.
Tagi:
Counter-Strike: Global Offensive · Hejt · League of Legends · menworld · Riot Games · Toksyczność · VALVEKategoria artykułu
Gry