WannaCry na komputerach w jednej z fabryk Boeing
Wirus, który w tamtym roku siał zamęt na komputerach w wielu przedsiębiorstwach. Niestety nowa wersja przygotowana przez hakerów znów atakuje. WannaCry pojawił się na komputerach w fabryce Boeinga, która znajduje się w Południowej Karolinie. Główny inżynier, Mike VanderWel poinformował o ataku ransomware. Problem dotyczył serwerów firmowych. Obawy były spore, ponieważ wirus mógł przedostać się przez zabezpieczenia oprogramowania samolotów. Całe szczęście programiści dokładnie przeskanowali serwery firmowe i sytuacja została opanowana. Boeing Airplanes poinformował, że poprawiono już zabezpieczenia, a produkcja wróciła do normy.
Dla przypomnienia, WannaCry to wirus, który szyfruje dane i żąda wykonana opłaty. Problem z tym ransomware był na tyle poważny, że Microsoft postanowił wprowadzić aktualizację dla Windowsa XP, który to przecież nie był już aktualizowany od dłuższego czasu.