Newell pokazuje statywy Taranis i Torsio. Co oferują?

Ważny sprzęt dla fotografów, filmowców i twórców treści. Zobacz!
Newell Taranis. Newell Taranis.
Newell Taranis.

Światło w fotografii i filmie to absolutna podstawa – wiedzą o tym zarówno zawodowcy, jak i twórcy działający w sieci. Ale nawet najlepsza lampa czy panel LED niewiele pomoże, jeśli nie mamy solidnego wsparcia, które utrzyma sprzęt w ryzach. Właśnie dlatego marka Newell, dobrze znana fotografom, filmowcom i content creatorom, wprowadza dwa świeże rozwiązania: statyw oświetleniowy Taranis w białym kolorze i kompaktowy, elastyczny Torsio.

Dwa różne pomysły, jedna idea – maksymalna funkcjonalność w przystępnej cenie.

Newell Taranis.
Newell Taranis.

Newell Taranis – statyw, który nie tylko trzyma światło, ale też dobrze wygląda

Kiedy myślimy o statywach oświetleniowych, w głowie pojawia się zazwyczaj obraz czarnej konstrukcji, która ma być praktyczna, a reszta nie ma znaczenia. Newell postanowił złamać ten schemat i wypuścił Taranisa w białej wersji kolorystycznej. Niby drobny detal, a jednak zmienia sporo – zwłaszcza jeśli pracujesz w studiu beauty, nagrywasz tutoriale albo działasz w minimalistycznym wnętrzu, gdzie sprzęt ma nie tylko działać, ale i wyglądać.

Pod błyszczącym designem kryje się jednak pełna profeska: aluminiowa konstrukcja, trzy sekcje z solidnymi zaciskami, udźwig do 5 kg i maksymalna wysokość aż 200 cm. Oznacza to, że Taranis bez problemu poradzi sobie z cięższymi lampami studyjnymi, panelami LED, a nawet zestawem akcesoriów foto-video. Całość waży zaledwie 1,35 kg, więc zabranie go na sesję w plenerze nie stanowi problemu. Do tego w zestawie dostajemy torbę transportową, która ułatwia podróże i chroni sprzęt przed uszkodzeniami.

Newell Taranis.
Newell Taranis.

No i najważniejsze – Taranis oferuje uniwersalne mocowania: klasyczny trzpień 16 mm oraz gwint 1/4”, dzięki którym podłączysz nie tylko lampy, ale też aparaty, głowice czy dodatkowe akcesoria. Krótko mówiąc: jeden statyw, a możliwości cała masa.

Cena katalogowa? 119 zł. Jak na sprzęt o takich parametrach – bardzo przyjemna propozycja.

Newell Taranis.
Newell Taranis.

Newell Torsio – elastyczny pomocnik dla mobilnych twórców

Druga nowość od Newella to propozycja dla tych, którzy często działają w terenie albo lubią improwizować. Newell Torsio to elastyczny statyw, którego giętkie nogi można owinąć wokół gałęzi, balustrady czy ramy stołu. Dzięki temu ustawienie światła czy aparatu w nietypowym miejscu staje się banalnie proste.

Sprzęt waży tylko 308 g, a przy tym utrzyma obciążenie do 2 kg – to wystarczająco, by zamontować lampę LED, aparat kompaktowy albo smartfon z mikrofonem. Co więcej, wbudowany uchwyt na telefon obsługuje modele o szerokości od 55 do 88 mm, więc praktycznie każdy współczesny smartfon się zmieści.

Newell Torsio.
Newell Torsio.

Na wyposażeniu znajdziemy też zimną stopkę i gwint 1/4”, co otwiera drogę do podłączenia dodatkowych akcesoriów, takich jak mikrofon kierunkowy czy mini-lampa LED. Głowica kulowa umożliwia szybkie ustawienie kąta – a to ogromne ułatwienie podczas vlogowania czy nagrań w nietypowych warunkach.

I co najlepsze – kosztuje katalogowo tylko 89 zł. To cena, która raczej nie boli, a potrafi otworzyć sporo nowych możliwości w codziennej pracy twórcy.

Newell Torsio.
Newell Torsio.

Dlaczego warto postawić na Newell?

Oba nowe statywy wpisują się w filozofię marki – praktyczne rozwiązania dla twórców w dobrej cenie. Newell działa na rynku od 2009 roku i zdążył już udowodnić, że potrafi tworzyć sprzęt, który nie tylko wygląda dobrze na papierze, ale realnie ułatwia życie fotografom, filmowcom i content creatorom.

Na uwagę zasługuje też fakt, że wszystkie produkty objęte są 40-miesięcznym programem ochrony. To naprawdę solidna deklaracja jakości i gwarancja, że w razie problemów nie zostaniemy sami z kłopotem.

Podsumowanie

Nowe statywy od Newella to dwie zupełnie różne filozofie pracy:

  • Taranis – dla tych, którzy cenią stabilność, wysokość i estetykę w studiu.
  • Torsio – dla twórców mobilnych, którzy chcą mieć możliwość ustawienia światła czy aparatu praktycznie wszędzie.

Oba rozwiązania pokazują, że statyw nie musi być nudnym, czarnym kawałkiem metalu. Może być funkcjonalny, lekki, estetyczny i dostępny w cenie, która nie odstraszy amatorów, a zadowoli profesjonalistów. Po szczegóły odsyłamy na stronę Newell. Przy okazji sprawdź nowe lampy Newell Zora 90.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama