958
Views

WYPOSAŻENIE I DZIAŁANIE – NA CO DZIEŃ WYSTARCZY, ALE NIC WIĘCEJ

Archos Sense 50X reprezentuje niską półkę wydajnościową Zastosowano tu 4-rdzeniową jednostkę MediaTek MT6737 (architektura Cortex-A53 28 nm). Cztery słabsze rdzenie tykają z zegarem 1.1 a te szybsze – 1.3 GHz. Procesor sparowano z układem graficznym ARM Mali-T720 MP2 (>650 MHz). Całość uzupełnia 3 GB pamięci RAM i 32 gigabajty rozszerzalnej pamięci flash typu eMMC. Z 32 GB pamięci wbudowanej do wykorzystania zostaje ok. 24,5 GB. Telefon obsługuje karty microSD do 64 GB, jednak należy mieć na uwadze, że nie zainstalujemy na nich żadnych aplikacji.

Obecność tak słabego procesora w modelu za prawie 1000 złotych, który musi sobie radzić z wyświetlaczem Full HD 1080p mocno mnie zdziwiła. Oczywiście na minus. Zrozumiałbym cenę niższą o 200-250 złotych. Ale 1000 pln za ten zestaw, to w moim mniemaniu jednak sporo za dużo.

TEST PAMIĘCI W ANDROBENCH:
sekwencyjny odczyt danych – 222.8 MB/s
sekwencyjny zapis danych – 114.94 MB/s
losowy odczyt danych – 22.49 MB/s
losowy zapis danych – 10.2 MB/s

Wewnątrz urządzenia producent wpakował praktycznie wszystko, co aktualnie znajdziemy na rynku, a więc:

  • USB-C,
  • DualSIM standby,
  • radio z FM,
  • moduł NFC,
  • moduł LTE 150/50,
  • moduł Bluetooth 4.1 z BR/EDR/BLE
  • Wi-Fi 802.11 b/g/n
  • oraz standardowo moduł A-GPS/GLONASS/Galileo.

Współczynniki SAR:

  • dla głowy: 0,17 W/kg,
  • dla ciała: 0,8914 W/kg.

Port USB typu C (2.0) wspiera OTG, dlatego możliwe jest podłączenie urządzeń peryferyjnych i wskazujących. Telefon bez problemu radzi sobie z popularnymi pendrive’ami.

  • LTE, zasięg: bez większych problemów, prędkość pobierania oraz wysyłania danych stoi na wysokim poziomie (sieć domowa: 45-7 MB/s przy routerze)
  • GPS: działa dobrze, względnie szybko łapie fixa i oferuje niezłą dokładność. Także w przypadku nawigacji samochodowej czy pieszej Archos Sense 50X daje radę. Nieco gorzej sytuacja wyglądała w stanie offline
  • Wi-Fi, Bluetooth, NFC: działają tak jak powinny

Obcując z tym telefonem jakiś czas, mogę podsumowawczo stwierdzić, że codzienna wydajność jest co najwyżej poprawna. Wbudowane 3 gigabajty RAM-u w zupełności wystarczają, nawet przy bardziej wymagających zadaniach. Skakanie po kilku otwartych aplikacjach raczej nie jest większym problemem dla Sense 50X.

Podsumowując. W użytkowaniu na co dzień nie zaznamy większych dolegliwości. Można sobie trochę ponarzekać na nieco powolne otwieranie aplikacji i zdarzające się lagi, jednak ogółem w tego typu zastosowaniach nie jest tragicznie.

Powiedzmy sobie to szczerze – MediaTek MT6737 jest słabą jednostką centralną, nawet bardzo słabą. Temperatury pracy pod obciążeniem są odczuwalne. Słaby procesor męczy się z wysoką rozdzielczością podczas grania, to tego są takie efekty zaś.

Archos Sense 50X - test "pancernego" smartfona

Układ graficzny Mali-T720 MP2 pozwala uruchomić wszystkie gry ze sklepu Google, ale wysoka rozdzielczość wyświetlacza, oraz omawiany wyżej słaby SoC, nadający się głównie do najtańszych modeli, stanowią bardzo złe połączenie. Wydajność w najbardziej wymagających tytułach jest niska – jednak plus sam w sobie za to, że owe rozbudowane gry 3D uruchamiają się i są zupełnie grywalne.

1 2 3 4 5 6 7 8 9

Kategoria artykułu
Nowe technologie

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.