BMW M140i xDrive – czerwony czyli szybki?

Sportowe auta kompaktowe, czyli tak zwane hot-hatche mają wielu fanów. Są zwrotne, lekkie i oczywiście bardzo szybkie. W cenowej półce premium możemy znaleźć BMW M140i xDrive, którym miałem okazję trochę pojeździć. Co oferuje nowość, która zastąpiła M135i? Postaram się opisać Wam moje wrażenia z jazdy tym naprawdę ciekawym autem.

Podsumowanie

Czas spędzony z BMW M140i uważam za bardzo udany. BMW reklamuje się sloganem „przyjemność z jazdy” i nie są to wcale przesadzone słowa. Auto spisywało się naprawdę fantastycznie – zarówno w trasie, jak i w mieście. Sportowy styl modelu M1 sprawia, że frajda z jazdy jest bardzo wysoka, a wysiadanie z auta jest jednym ze smutniejszych momentów. Zmiany w porównaniu do wersji M135i sprawiły, że auto jest jeszcze szybsze. Według producenta M140i pali mniej, jednak czy kogoś to interesuje w aucie sportowym?

BMW M140i xDrive w wersji 3-drzwiowej kosztuje niemało. Cena startuje od 205 800 zł. Wyposażenie opcjonalne w skład którego wchodziły między innymi takie dodatki jak ogrzewanie kierownicy, szklany dach, BMW ConnectedDrive Plus, pakiet Convenience Plus czy pakiet Business Class podniosły cenę o… 61 583 zł. Ostatecznie auto w prezentowanej wersji kosztowało 267 383 zł brutto. Nie mało jak na kompakt, jednak jeśli ktoś dysponuje sporym zasobem gotówki i chce mieć auto, którym będzie mógł poszaleć to jak najbardziej będą to dobrze wydane pieniądze.

Jeśli interesuje Was leasing auta to producent oferuje nawet dla klientów indywidualnych dość ciekawą opcję finansowania o nazwie BMW Comfort Lease. Przykładowo dla testowanego przeze mnie modelu opłata wstępna wynosi 25% wartości auta czyli 66 845,75 zł. Okres leasingu wynosić będzie 36 miesięcy, a rata miesięczna brutto wynosić będzie 3 609,16 zł. Gwarantowana wartość końcowa to 39,55%, a więc 105 760,27 zł.

Jeśli tylko będziecie mieli okazję to warto udać się do salonu aby sprawdzić możliwości M140i na własnej skórze. Niezapomniane wrażenia gwarantowane.

 

 

BMW M140i xDrive – czerwony czyli szybki?

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama