1105
Views

BMW M140i xDrive – co różni M od zwykłej wersji?

W zasadzie tego pytania tutaj nie powinno być. M w BMW sprawia, że stosunkowo spokojne auto staje się agresywne, chce po prostu jechać szybko. Bardzo szybko. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie wszyscy nasi czytelnicy mogą znać się na motoryzacji.

BMW M140i xDrive – czerwony czyli szybki?

BMW M140i posiada obniżony sportowy układ jezdny. Sprężyny i stabilizatory zostały przystosowane do tego motoru. Specjalnie skonfigurowany układ jezdny niższy o 10 mm, a także adaptacyjny sportowy układ kierowniczy sprawiają, że auto wręcz trzyma się drogi jak przyklejone. Testowana przeze mnie wersja posiadała opcjonalny napęd na cztery koła xDrive, który rozdziela moc na obie osie. Dzięki temu mniej wprawieni kierowcy mogą czuć się pewnie podczas jazdy. M1-ka posiadała 8-stopniową skrzynię biegów, która jest po prostu rewelacyjna. Pisał o tym Damian w teście BMW 330i xDrive. Ja tylko mogę potwierdzić jego słowa. Zmienia biegi płynnie, aczkolwiek w trybie sport potrafi dać mocnego kopa w plecy. Rozumie dokładnie kierowcę i jego zamiary. Jedziesz powoli? Auto ma około 2000 obrotów na minutę, chcesz przycisnąć? Błyskawicznie redukuje i czeka na Twoje rozkazy. Oczywiście jak na sportowe auto przystało, również BMW M140i posiadało funkcję Launch Control. Chcesz poczuć się jak na wesołym miasteczku? Właśnie takie wrażenia może zaoferować Ci M1-ka.

BMW M140i xDrive – czerwony czyli szybki?

Auto rozpędza się błyskawicznie. Tak też powinno hamować. Testowany model posiada 18-calowe aluminiowe obręcze Double Spoke 436 M oraz tarczowe hamulce z czterotłoczkowymi zaciskami stałymi z aluminium z przodu. Tył natomiast ma zaciski dwutłoczkowe. Zarówno w przypadku felg jak i zacisków nie mogło zabraknąć charakterystycznego logo M. Zaciski malowane są kolorem niebieskim.

BMW M140i xDrive – czerwony czyli szybki?

1 2 3 4 5 6 7 8 9

Kategoria artykułu
Motoryzacja
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.