Apple lubi zaskakiwać, ale tym razem naprawdę przeszło samo siebie. Już 9 września na konferencji „Awe Dropping” zobaczymy premierę zupełnie nowego modelu – iPhone 17 Air. To pierwszy smartfon z dopiskiem Air w historii linii iPhone i jednocześnie najcieńszy i najlżejszy model, jaki kiedykolwiek powstał w Cupertino.

Ultracienki i ultralekki Apple iPhone 17 Air
Grubość? Zaledwie 5,5 mm, a więc mniej niż iPhone 6, który przez lata uchodził za rekordowo smukły. Waga? Około 145 gramów – prawie jak nic. A do tego aluminiowo-tytanowa konstrukcja, mniej szkła na pleckach i tylko jeden głośnik (ten na górze). Apple postawiło tu na minimalizm w najczystszej postaci.

Co znajdziemy w środku?
Ekran o przekątnej 6,6 cala z częstotliwością odświeżania 120 Hz i jasnością wyższą o 30% niż w poprzedniku. Do tego chip A19 (a może A19 Pro), 12 GB RAM i nowy modem 5G stworzony przez Apple. Ciekawostką jest też „Camera Control” – fizyczny przycisk do sterowania aparatem. Na pleckach znajdziemy tylko jedną kamerę 48 MP, a z przodu – 24 MP. Czyli prostota zamiast nadmiaru obiektywów.

Cena iPhone 17 Air i dostępność w Polsce
I tu zaczyna się zabawa – różne źródła podają, że cena startowa w USA wyniesie od 899 do 999 dolarów. W Polsce? Jeśli przeliczymy to na aktualny kurs dolara (najniższy od 5 lat!), to możemy spodziewać się kwoty około 4449–4499 zł. A to naprawdę atrakcyjna cena, jeśli porównamy ją z modelem Pro.
Premiera tuż za rogiem
Wszystko stanie się jasne już 9 września (kliknij, aby wejść na stronę Apple Polska i oglądać premierę). Wtedy obok iPhone’a 17 Air zobaczymy też trzy inne modele – 17, 17 Pro i 17 Pro Max. Apple szykuje prawdziwą ucztę dla fanów technologii. P.S. o modelu 17 Air pisał już rok temu Karol. Chcesz poczytać? Kliknij w ten link.