Ostatnie lata dla Huawei nie były zbyt dobre. Najpierw firma została zbanowana w USA i umieszczona na czarnej liście, a teraz może okazać się, że chińskie firmy znikną z Europy. Taki ruch rozważa rząd Portugalii.
Chińczycy na czarnej liście Stanów Zjednoczonych
Umieszczenie na jakiejkolwiek czarnej liście nie jest dobrą wiadomością, a jest wręcz tragiczną jeśli mówimy o firmie, która została zbanowana na tak ogromnym rynku. Taki los spotkał chińskiego giganta technologicznego. Huawei osądzony został przez tamtejszy rząd o szpiegowanie obywateli tego kraju i przesyłanie cennych informacji chińskiemu rządowi. Ban nie oznaczał tylko zakazu sprzedaży urządzeń na tamtejszym rynku.
Przeczytaj także: Motorola Razr 40 Ultra namiesza na rynku?
Huawei dostał zakaz współpracy ze wszystkimi amerykańskimi firmami, a to oznaczało, że najnowsze urządzenia nie tylko nie mogą korzystać m.in. z usług Google, ale również rozwiązań technologicznych takich jak modemy 5G, które produkuje Qualcomm. Efektem tego był ogromny spadek w sprzedaży na całym świecie. Teraz może okazać się, że Huawei zniknie z Europy. Portugalia już rozważa taki ruch.
Na czarnej liście znajduje się kilka innych chińskich firm.
Portugalia kolejnym krajem po USA? Chińskie firmy znikną z Europy?
Jak podaje Bloomberg, portugalski rząd wydał rozporządzenie, które zakazuje lokalnym operatorom sprowadzania sprzętu 5G spoza Unii Europejskiej lub nie należą do Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) czy Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OCED).
Portugalska Wyższa Rada ds. Cyberbezpieczeństwo argumentowała swoją decyzję tym, że firmy pochodzące z krajów, które nie należą międzynarodowych organizacji, stanowią „wysokie ryzyko” dla bezpieczeństwa sieci bezprzewodowych w kraju. W dokumencie nie padły nazwy konkretnych podmiotów, ale zważając na to, że większość technologicznych gigantów pochodzi z Chin, to możemy twierdzić, że portugalski rząd ma na myśl m.in. Huawei czy ZTE.
Źródło: Bloomberg