Pierwsze kombi BMW M3 Touring w historii marki właśnie oficjalnie ujrzało światło dzienne. Fani czekali na to auto niespełna 36 lat – od momentu, kiedy to na drogi wyjechało pierwsze BMW E30 M3. Auto jest piekielnie szybkie i co najważniejsze, nie jest to zwykły Touring z silnikiem z M3!
W końcu się doczekaliśmy – powitajcie BMW M3 Touring
Już niespełna 2 lata temu pojawiały się pierwsze pogłoski, że BMW zamierza utrzeć nosa konkurencji i samemu zaprezentować w pełni sportowe „kombi”. No i muszę powiedzieć, że jestem mega usatysfakcjonowany. No po prostu popatrzcie na to auto. Jest znakomite i pewnie niejedna osoba na nie czekała.
Samochód będzie występował wyłącznie w wersji Competition z napędem xDrive oraz 8-biegową skrzynią automatyczną M Steptronic. A to oznacza 510 KM i 650 Nm z przyspieszeniem 0-100 km/h w 3.6 sekundy, trybem 2WD i prędkością maksymalną na poziomie 280 km/h. Auto pokonało piekielną pętlę o nazwie Nurburgring w czasie zaledwie 7:35:060, co czyni go najszybszym kombi na świecie.
Szersze i bardziej napompowane
Trzeba zaznaczyć, że nie jest to zwykły Touring ze zmienionym silnikiem. Żeby cały napęd mógł się zmieścić, auto zostało wydłużone i poszerzone. Jest o niecałe 9 cm dłuższe i 8 cm szersze od standardowego modelu. Taka specyfikacja przy nowym dyfuzorze z czterema końcówkami wydechowymi robi naprawdę wrażenie.
Sam bagażnik to aż 500 litrów, z możliwością powiększenia do 1510 litrów poprzez złożenie tylnych siedzeń. Niestety przez te wszystkie zabiegi BMW M3 Touring trochę waży – aż 1865 kilogramów z DMC 2370 kilogramów.
W środku widać, że będzie nowocześnie. Na deskę rozdzielczą trafił nowy system multimedialny z wielkim ekranem. Ten od systemu rozrywki ma aż 14.9 cala, natomiast ten kierowcy 12.3 cala.
Cena i wyposażenie
Już od razu widać, że możliwością będzie dobranie mnóstwa karbonu oraz znaczków na 50 lecie BMW M. Ponadto standardowo auto będzie wychodziło z kutymi felgami 19 cali z przodu i 20 cali z tyłu. W środku dostaniemy możliwość wybrania foteli kubełkowych z włókna węglowego. Co ciekawe, dostaniemy mnóstwo możliwości doboru kolorystycznego auta, jednak dach zawsze pozostanie czarny.
To wszystko za cenę nie zmniejszą niż 97 800 Euro. Model można będzie zamawiać już we wrześniu z pierwszymi dostawami na grudzień.
Źródło: BMW