Duże zmiany w prawie drogowym. Został tydzień

Duże zmiany w prawie drogowym pojawią się pierwszego czerwca. Chodzi o nowe limity prędkości, jazdę na tak zwanym zderzaku oraz kontrowersyjne pierwszeństwo pieszych.

Za tydzień piesi będą mieli pierwszeństwo wtedy, gdy wejdą na tzw. zebrę. Dziś zyskują je już po wejściu na przejście dla pieszych. Wartą uwagi informacją jest to, że pieszy nie będzie mógł korzystać z telefonu podczas przechodzenia przez ulicę. Bardzo duży plus! Chyba wszyscy narzekamy na bezmyślnych nastolatków, którzy są wręcz oderwani od rzeczywistości. Tak jakby ekran ich smartfona sprawiał, że są zahipnotyzowani i nie patrzą na to, czy jakieś auto się zbliża, czy też nie.

Zmiany w prawie drogowym – co nowego od pierwszego czerwca?

Większość z Was doskonale zapewne wie, że w nocy, tj. od 23:00 do 5:00 możemy w terenie zabudowanym jechać 60 km/h. Krótko mówiąc, dziesięć kilometrów więcej niż w dzień. Co ciekawe, Polska to jedyny kraj w Unii Europejskiej, który na to zezwalał. Od pierwszego czerwca limit będzie ten sam, bez względu na porę dnia. Mowa oczywiście o tej niższej wartości – 50 km/h.

Jakie jeszcze zmiany w prawie drogowym czekają na kierowców? Policja będzie karać osoby jeżdżące na tzw. zderzaku. Dotyczy to głównie dróg szybkiego ruchu. Statystyki mówią jasno – co piąty wypadek na autostradzie powoduje brak bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. Pierwszego czerwca, kiedy pojawią się zmiany w prawie drogowym mundurowi będą obserwowali autostrady i drogi ekspresowe. Wszystko po to, by karać kierowców nie stosujących się do tej zmiany. Za tydzień kierowca, który będzie podróżował z prędkością 100 km/h będzie musiał utrzymywać odległość wynoszącą 50 m od poprzedzającego pojazdu. Przy 120 km/h mówimy o 60 metrach, a przy 140 km/h o 70 metrach. Ciekwi mnie tylko jak policjanci będą mierzyli te odległości, skoro raczej nie dysponują odpowiednim do tego sprzętem. Domyślam się, że będzie chodziło o typowych fanów jazdy na zderzaku, którzy mogliby łączyć się przez Bluetooth z systemem inforozrywki poprzedzającego auta.

Jak sprawdzić czy utrzymuję odpowiednią odległość przed poprzedzającym pojazdem?

Sugeruję stosowanie reguły trzech sekund. Jest to bardzo łatwe do wykonania, co prezentuje grafika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak więc liczyć regułę trzech sekund? Sugeruję wykorzystanie znaku drogowego, słupka itd. – czegoś nieruchomego. Jeśli auto poprzedzające je minie zaczynamy odliczanie. Powinny minąć trzy sekundy abyśmy to my minęli nieruchomy obiekt. W takim przypadku uzyskamy faktycznie bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu. Przyznajcie, to proste i faktycznie może być skuteczne. Dzięki temu zmiany w prawie drogowym będą łatwe do wykonania. Mam na myśli unikanie jazdy na zderzaku.

Duże zmiany w prawie drogowym. Został tydzień. Reguła trzech sekund.
Duże zmiany w prawie drogowym. Został tydzień
Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama