Nowe podatki mają być częścią źródła finansowania nazwanego przez rząd Prawa i Sprawiedliwości „Nowa Piątka”. Ma się to opierać głównie na opodatkowaniu cyfrowych gigantów takich jak Netflix, Spotify, Tidal czy HBO GO. Takie są plany i nie trudno się domyślić, że efektem tego może być wzrost cen usług wyżej wymienionych aplikacji w naszym kraju.
Sprawiedliwe opodatkowanie
Źródła finansowania #NowaPiątka. pic.twitter.com/PnZUNIQzQ2
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 5, 2019
Wchodząc na twitterowe konto Kancelarii Premiera możemy przeczytać, że szacowany przychód ma wynosić około 1 miliarda złoty rocznie. Pieniądze mają trafić do budżetu państwa jako efekt wprowadzenia „sprawiedliwego opodatkowania zysków, jakie globalne firmy generują w Polsce, oferując usługi cyfrowe”. Podatki też więc będą dotyczyć serwisów typu VOD (wideo na życzenie), reklam w internecie oraz aplikacji do strumieniowego odtwarzania muzyki. Jak wiemy, Facebook czy Google generują swoje zyski jedynie na reklamach, z których rozliczają się poza naszym krajem. W tym przypadku ciężko mówić o potencjalnych konsekwencjach dla użytkowników. Co innego w pozostałych przypadkach.
Netflix, HBO GO, Spotify i Tidal
Wymienione serwisy cieszą się niezwykłą popularnością w naszym kraju, więc mogą być bardzo dobrym źródłem dofinansowania. Ciężko wyobrazić sobie jednak brak zmian w stawkach abonamentowych dla użytkowników.