Zobacz te prezenty dla ogrodników, które przygotowała marka Stihl. A trzeba przyznać, że podarunki dla osób, które pół życia spędzają w ogrodzie albo w warsztacie, to osobna kategoria wyzwań. Bo wiadomo – oni mają wszystko, a jak nie mają, to wiedzą dokładnie, jaki model chcą i po co. Dlatego zamiast szukać „czegoś tam”, warto zerknąć na sprzęty, które faktycznie ułatwiają życie na co dzień. Cztery propozycje, każda do innych zadań, ale wszystkie idealne jako prezent dla kogoś, kto lubi, kiedy praca idzie sprawnie i bez zbędnego kombinowania.

Sprzęt do dużych ogrodów: traktor ogrodowy, który działa przez cały rok
Jeśli ktoś ma naprawdę sporą działkę, to taki traktor potrafi odmienić codzienność. Nie tylko pomaga ogarnąć trawnik w sezonie, ale po dorzuceniu pługa daje radę nawet zimą.
Fajne jest to, że:
- ma wygodny, regulowany fotel – więc godziny jazdy nie męczą,
- sterowanie ma rozłożone sensownie, bez akrobacji,
- duży kosz na trawę opróżnia się z poziomu fotela,
- pług można ustawić w różnych pozycjach, więc odśnieżanie to nie dramat,
- a talerze ślizgowe dopasowują się do terenu.
Latem – równa trawa nawet w trudniej dostępnych miejscach. Zimą – czysta posesja bez wyciągania łopaty. Traktor ogrodowy to sprzęt, który przy większym terenie po prostu robi robotę.

Zestaw „do cięcia”: pilarki i przecinarka dla każdego typu użytkownika
Nie trzeba mieć tartaku, żeby docenić dobrą pilarkę. Wystarczy ogród, drewutnia albo warsztat, w którym zawsze znajdzie się coś do przycięcia, skrócenia albo przygotowania na opał. I tutaj wybór zależy od tego, czego dana osoba potrzebuje na co dzień.
Dla tych, którzy lubią klasykę: pilarka spalinowa
Pilarki spalinowe to już klasyka – mocne, uniwersalne i dobre do wielu prac.
W praktyce sprawdzają się przy:
- przygotowywaniu opału,
- porządkach wokół domu,
- pracach stolarskich,
- twardszym drewnie, którego nie ruszy słabsza maszyna.
Takie modele często mają systemy zmniejszające wibracje, prostą obsługę i porządne filtry, które nie wymagają ciągłego serwisowania. Dla osób, które cenią sobie solidność i większą moc – jak znalazł.

Dla fanów ciszy i wygody: pilarka akumulatorowa
Jeśli ktoś lubi pracować cicho i bez spalin – pilarka akumulatorowa to złoto.
Nadaje się do:
- przycinania gałęzi,
- pielęgnacji krzewów i mniejszych drzew,
- prac na posesji, gdzie hałas to wróg.
Lekka, poręczna, z płynną regulacją prędkości i beznarzędziowym napinaniem łańcucha – czyli bez kombinowania z kluczami. Mała, ale w ogrodzie robi naprawdę dużo.

Kompaktowa opcja na wszystko: akumulatorowa przecinarka
Dla kogoś, kto lubi mieć jedno narzędzie do wielu drobnych zadań, przecinarka akumulatorowa, taka jak na przykład Stihl GTA 30 to świetny prezent.
Jest:
- mała,
- lekka,
- wygodna,
- a przy tym zaskakująco skuteczna.
Przyda się do cięcia gałęzi, prac przy remontach, materiałów budowlanych, a nawet przygotowywania drewna opałowego. Ergonomia, osłona łańcucha i dwie baterie w zestawie sprawiają, że można pracować długo i wygodnie, również w rękawicach.

Co z tego wybrać?
Najprostsza zasada: duży ogród czyli traktor, dużo drewna to pilarka spalinowa, ciche i szybkie prace tu się sprawdzi pilarka akumulatorowa, drobne zadania i mobilność wybór oczywisty – przecinarka.
Każdy z tych sprzętów to prezent praktyczny, długoterminowy i taki, który naprawdę robi różnicę. Nie tylko daje frajdę z użytkowania, ale też realnie odciąża w codziennych obowiązkach – a to chyba najlepszy rodzaj prezentu.