Rząd od dawna zapowiadał, że płaca minimalna wzrośnie. Od niedawna usłyszeć możemy już konkretne liczby. W 2023 roku planowana jest nawet 2-krotna podwyżka płacy minimalnej. Ważnymi pytaniami są kiedy oraz o ile podwyższone zostanie wynagrodzenie minimalne.
Rośnie płaca minimalna. Wzrost pensji już od stycznia. Jakie będą tego konsekwencje?
Premier Morawiecki ogłosił, że płaca minimalna wzrosnąć ma styczniu o 15,7%. Minimalna płaca brutto wzrosnąć ma z 3010 złotych do 3490 w styczniu 2023 oraz do 3600 od 1 lipca 2023. Godzinna stawka z 19,70 wzrosnąć ma do 22,80, następnie do 23,50 zł/h w lipcu.
Płaca minimalna była od początku rządów PiS podwyższana już kilkukrotnie. Za każdym razem opinia publiczna nazywa to rozdawnictwem czy rzucaniem w ludzi ich własnymi pieniędzmi, które i tak oddadzą w podatkach. Czy słusznie?
Istotną rzeczą towarzyszącą podwyższeniom pensji jest narracja, którą możemy słyszeć przy okazji takich wydarzeń. W tym wypadku – „putinflacja”. Inflacja jest w naszym kraju bardzo poważnym problemem, który obecnie jest nad wyraz często poruszany. W końcu nasze oszczędności topnieją, wszystko drożeje w oczach, a rządowe programy pomocowe nie okazują się być tak skutecznymi, jak zapowiadano.
Inflacja w sierpniu wynosiła 16,1%. Natomiast podwyżki pensji minimalnej zapowiadana jest na 15,7%. Znaczy to mniej więcej tyle, że skutki inflacji zostały co najwyżej złagodzone, ale absolutnie nie rozwiązane. Płace realne w dalszym ciągu spadają, bo podwyżki w stosunku do inflacji wciąż są zbyt niskie. Czy jednak zwiększenie pensji poprawi sytuację? Również nie jest to tak oczywiste, w końcu bardzo łatwo wtedy wpaść w spiralę inflacyjną.
Spodziewać możemy się dalszych podwyżek cen towarów i usług, tym razem niekoniecznie spowodowanych inflacją, a tym, że koszty pracodawcy w stosunku do pracownika wciąż rosną. Przy wielu tak silnych czynnikach zewnętrznych, trudno o to, by rynek samoczynnie się ustabilizował. Obecny wzrost cen towarów i usług na świecie zaobserwować możemy zresztą w praktycznie każdej branży, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Płace wzrosną o nawet 600 złotych
Zapowiadane podwyżki są już w konkretnych 'widełkach”. W styczniu płaca minimalna wzrośnie o 380 złotych brutto – 328 netto -, a następnie w lipcu o kolejne 210 złotych. Podwyżka końcowa o 600 złotych brutto gwarantować będzie 516 złotych netto.
Choć konsekwencje wzrostu płacy minimalnej mogą być początkowo niewidoczne, warto obserwować ich potencjalny wpływ na inflację, której wynik w następnym roku zapowiadany jest już jednocyfrowy.