Wczoraj, tj. 21 lutego, swoją premierę miała gra Atomic Heart, która od razu stała się bardzo popularna. Okazuje się jednak, że ta gra zbiera dane dla rosyjskich służb. Przynajmniej takimi wnioskami podzielił się rząd Ukrainy, który wezwał do zakazu sprzedaży tego tytułu!
Atomic Heart zbiera dane i przekazuje je Rosji?
Atomic Heart to gra, która swoją premierę miała 21 lutego 2023 roku. Tytuł ten cieszy się obecnie dużą popularnością i dostępny jest zarówno na komputery PC, jak i konsole starej i obecnej generacji. Gra została przygotowana przez rosyjskie studio Mundfish. Fabuła gry rozgrywa się w latach 30. i 60. XX wieku w alternatywnej rzeczywistości na terenie Związku Radzieckiego, gdzie od dawna obecna jest tam technologia znana nam dziś – internet, SI czy roboty. Głównym bohaterem fabuły jest agent specjalny KGB, który ma problemy psychiczne. Jego zadaniem jest zbadanie incydentu w jednym z zakładów produkcyjnych.
Przeczytaj także: Rosja nie ma pieniędzy. Ratunkiem “dobrowolny” podatek od dużych firm
Fabuła gry brzmi bardzo ciekawie i sama rozgrywka w alternatywnym świecie, w którym obecne są roboty czy sztuczna inteligencja jest już dostępna na początku XX wieku. Okazuje się jednak, że ta gra może zbierać dane i przekazywać je rosyjskim służbom. Tak przynajmniej twierdzi ukraiński rząd, który nawołuje do zaprzestania kupna tego tytułu i usunięcia go ze wszystkich sklepów.
Ta gra powinna zniknąć ze sprzedaży. Tak twierdzi Ukraiński rząd
Wiceminister transformacji cyfrowej Ołeksandr Borniakow ogłosił, że Atomic Heart może gromadzić dane i przekazywać je rosyjskiemu rządowi, dlatego też wezwał do zakazania sprzedaży gry użytkownikom z Ukrainy oraz ograniczenia jej dystrybucji w innych krajach. Wiceminister wyjaśnił, że gra jest „toksyczna, może również gromadzić dane, które przekazywane są osobom trzecim na terenie Rosji oraz dochody z tytułu mogą posłużyć do finansowania strony rosyjskiej w wojnie z Ukrainą.”
Przedstawiciel ukraińskiego rządu wyznał również, że pracę studia Mundfish finansowano z systemowych przedsiębiorstw i banków, które zostały objęte sankcjami przez Zachód. Ministerstwo Cyfrowej Transformacji Ukrainy planuje wysłać wnioski do Microsoft, Sony i Valve z prośbą o zablokowanie sprzedaży cyfrowej wersji rosyjskiej gry. Portal AIN.ua sugeruje, że programiści mogą zbierać dane użytkowników i przekazywać je ukraińskim władzom, a w szczególności FSB.
Źródło: AIN
Karol Snopek niezły clickbait i lanie wody ogólnikami.