Site icon MenWorld.pl

Pół roku z MOVA P50 Pro Ultra. Polecam czy wręcz przeciwnie?

Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.

Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.

Kosztuje ponad tysiąc złotych mniej niż podczas premiery. W tej cenie to smakowity kąsek wśród robotów sprzątających. Pół roku z MOVA P50 Pro Ultra ujawnia jego wady, ale też pokazuje jakie ma zalety. Czy to godny uwagi sprzęt? Pomyślałem, że podzielę się z wami moimi przemyśleniami.

Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.
Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.

Na rynku pojawia się masa robotów sprzątających. Z racji tego, że staramy się je testować, „przemiał” jest ogromny. Niestety, w pewnym momencie doszedłem do wniosku, że zmiany są na tyle znikome, że wręcz niewidoczne. Moje przemyślenia są następujące. Ważne, żeby robot skutecznie wciągał wszystkie nieczystości, dobrze mopował podłogę i był na tyle „mądry”, by dobrze planować pracę. Dwutygodniowe testy mogą być w pewnym sensie za krótkie. Dlatego wracam po przejechaniu kilku tysięcy metrów kwadratowych, by pokazać jak wygląda MOVA P50 Pro Ultra i jak robot radził sobie przez ten czas z podłogami różnego typu. Zanim to zrobię, przypomnijmy dane techniczne tego modelu.

Specyfikacja techniczna MOVA P50 Pro Ultra

Moc ssania:19000 Pa
Akumulator:5200 mAh (3,5h ładowanie)
Czas pracy:około 3 godziny
Maksymalna wysokość przeszkody2,2 cm
Mopowanie podłóg:dwa obrotowe mopy, automatycznie odłączane w razie potrzeby
Pojemność zbiorników w stacji dokującej:na kurz: 3,2 l
na wodę czystą: 4 l
na wodę brudną: 3,5 l
Wymiary robota:35 cm x 35 cm x 10,38 cm
Wymiary stacji:42 x 45,8 x 47 cm
Cena MOVA P50 Pro Ultra:2349 zł (sprawdź w Media Expert)
Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.
Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.

MOVA P50 Pro Ultra – wygląd robota i stacji dokującej

Przypomnę w kilku zdaniach kwestie wizualne związane z tym modelem. Zacznijmy od stacji dokującej, której atutem jest kompaktowy rozmiar i ładny wygląd. Lekko zaokrąglone krawędzie, srebrna pokrywa, za którą kryje się kasetka na płyn i worek na nieczystości. Oczywiście, na górnej części jest ulokowana klapka, a pod nią zbiorniki na wodę czystą i brudną – klasyka. Muszę wspomnieć również o tym, że producent zastosował specjalny element – płytę do szorowania, która skutecznie czyści podkładki mopujące po zakończonej pracy, wykorzystując w tym celu wodę o temperaturze 75 stopni Celsjusza.

Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.
Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.

Jeśli chodzi o samego robota, konstrukcja raczej z tych klasycznych. Opisywałem ją w teście MOVA P50 Pro Ultra. Wysokość wynosi 10,38 cm i niestety, w tym modelu wieżyczka z radarami nie jest chowana, przez co wjazd pod meble będzie raczej niemożliwy. Całe szczęście, robot wjeżdża w trudno dostępne miejsca za sprawą wysuwanej zmiotki oraz jednego z mopów. Szczegóły na temat kwestii wizualnych i technologii, jakie posiada robot przedstawiłem w indywidualnej recenzji. Można je także znaleźć za pośrednictwem strony producenta – MOVA Polska.

Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.
Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.

MOVA P50 Pro Ultra po kilku miesiącach – jak się sprawdza?

Około 3300 m2, ponad 4700 minut i dokładnie 113 cykle. Tak, ten robot przejechał już 30 arów, więc coś już o nim mogę powiedzieć. Pracuje dwa razy w tygodniu, z czego podczas jednego z cykli uruchamiam zarówno mopowanie, jak i odkurzanie. Początkowo robot jeździł w trybie „Clean Genius”, a więc sam decydował o parametrach sprzątania. Wtedy czyszczenie 46 metrów kwadratowych zajmowało mu 64 minuty. Samo odkurzanie tej samej powierzchni trwa około 51 – 59 minut. Jeśli chodzi o mopowanie, robot pracuje przez około 90 minut. Tak, finalnie takie sprzątanie trwa 2,5 godziny.

Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.
Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.

Ustaw zindywidualizowane sprzątanie – będzie skuteczniejsze

Szczerze mówiąc, to samodzielne ustawienie było znacznie lepsze niż „Clean Genius”, ponieważ robot odkurzał w trybie standardowym, a później z maksymalnym namoczeniem padów mopujących, mył dokładnie całą podłogę. Nie ukrywam, ten tryb sprawił, że płytki czy panele były znacznie czystsze. Niestety, przez swoją wysokość, czyli 10,38 cm, robot nie wjeżdżał wszędzie tam, gdzie bym tego oczekiwał. Musiałem w takich przypadkach pomagać sobie odkurzaczem pionowym. Fakt, niektórych rzeczy nie przeskoczymy, jeśli dany model nie ma chowanej wieżyczki, tak jak np. w testowanym robocie MOVA V50 Ultra. Całe szczęście, że wysuwa się „zmiotka” i mop – krawędzie przy ścianach będą odkurzone i umyte.

Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.
Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.

Codzienna eksploatacja

Lubię roboty sprzątające, które dobrze radzą sobie z czyszczeniem podzespołów. Jak jest w przypadku MOVA P50 Pro Ultra? Zdecydowanie, bardzo dobrze. Nie ukrywam, ignorowałem w tym robocie kwestie eksploatacyjne. Uznałem, że sprzęt marki MOVA poradzi sobie samodzielnie. Czy słusznie? Zdecydowanie tak! Widać to przede wszystkim po mopach, które są w miarę czyste. Rewelacyjnie wypada podwójna szczotka główna, która została skonstruowana tak, by włosy się nie plątały. Faktycznie tak się dzieje, bowiem za sprawą technologii CleanChop są one przecinane, a więc praktycznie wszystkie (ok, może większość) lądują w worku na kurz. Sugeruję jednak nie brać ze mnie przykładu, sprawdzać stan szczotek oraz mopów i je czyścić co jakiś czas.

Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.
Robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra.

Czy kupiłbym MOVA P50 Pro Ultra?

Cóż, wszystko zależy od budżetu. Tu mamy sprzęt za około 2350 zł (sprawdź w Media Expert), a w tej cenie możemy kupić kilka innych, równie ciekawych modeli. Mam na myśli między innymi MOVA Z50 Ultra (zobacz w Media Expert), który ma fajny system mopujący, ale jest wyższy i ma słabszą baterię. Warto zerknąć również w kierunku ECOVACS Deebot T80 Omini (sprawdź ten robot w Media Expert), który nie ma wieżyczki, a więc jest niski (9,8 cm), ma podobną siłę ssącą, jednak szczotka wygląda dość… tanio, a do tego „zmiotka” nie wysuwa się z obrębu robota. Sugeruję sprawdzić także Roborock Qrevo Edge 5V1 (zobacz go w Media Expert). Może nie ma chowanej wieżyczki, jednak jego wysokość wynosi 9,8 cm.

OK, przedstawiłem konkurentów i co dalej? Dalej… uważam, że MOVA P50 Pro Ultra to solidny robot, który skutecznie sprząta nasze podłogi. Fakt, nie do końca radził sobie z jednym moim dywanem ale on jest… taki dziwny, że żaden robot nie potrafił na niego wjeżdżać. P50 Pro Ultra dobrze planował sobie trasy, radził sobie ze zmianami na mapie, a płytki czy panele były posprzątane rewelacyjnie. Ostateczny werdykt? Nadal polecam i nadal utrzymuję, że ten model zasługuje na nagrodę „polecamy”.

Redakcja magazynu MenWorld.pl poleca
Redakcja magazynu MenWorld.pl poleca
robot sprzątający MOVA P50 Pro Ultra!
Exit mobile version