Utrata wartości aut to bardzo trudny temat, zwłaszcza dla osób, które postanowiły wyjechać z salonu „nówką”. Taka kolej rzeczy i nic na to nie poradzimy. Jakie modele tracą najwięcej na wartości? Numerem jeden jest Mercedes, a co plasuje się niżej?
Utrata wartości? Ceny elektryków spadają błyskawicznie
Mogłoby się wydawać, że samochody niemieckiego producenta, jakim jest Mercedes, będą trzymać na wartości przez jakiś czas. Przecież bez gwiazdy nie ma jazdy, a niemieckie auta słyną z niezawodności. Okazuje się, że w USA jest inaczej i to stwierdzenie zdecydowanie nie pasuje do serii modeli Mercedes-Benz EQS. Według badań przeprowadzonych przez iSeeCars po roku ten auta tracą prawie 50 proc. na wartości!
Przeczytaj także: Nowa Alfa Romeo fabrycznie będzie miała 1000 KM mocy!
Dane pokazują, że Mercedesy EQS tracą aż 47,8 proc. swojej wartości już rok po zakupie takiego auta! Drugie miejsce również jest zaskakujące, ponieważ zajmowane jest ono przez Nissana Leaf, który traci aż 45,7 proc. swojej wartości. Podium zamyka Jaguar F-Pace (-35.4%), a tuż za nim znalazła się Alfa Romeo Giulia ze stratą na poziomie -33.4%. Top 5 zamyka KIA EV6 (-33,6 proc.), a za nią plasuje się Hyundai Ioniq (-32,9 proc.), Volkswagen ID.4 (-32,9 proc.), Alfa Romeo Stelvio (-32.3%) i Nissan Murano (-32.0%). Na 10. miejscu znalazła się S-Klasa z 31.5-procentową utratą wartości.
Poniżej zobaczcie pełną listę samochodów, których utrata wartości po roku zakupu jest największa.
Trzeba jednak również patrzeć na pozytywy – jeśli zastanawiałeś się nad ściągnięciem jakiegoś z tych aut z USA, to jest to świetna wiadomość. Wartość pojazdów z tej listy leci „na łeb, na szyję”, co oznacza, że na rynku wtórnym ich ceny również prezentują się satysfakcjonująco.
Źródło: opr. wł./iSeeCars