Skoro ja otrzymałem taki SMS, Ty również możesz go dostać. Z treści wiadomości dowiaduję się, że za pośrednictwem BLIK ktoś wysłał mi przelew na telefon. Wystarczy, że kliknę w link, aby odebrać środki. Oczywiście, jest to oszustwo i pod żadnym pozorem nie klikajcie w takie łącza.
BLIK: ktoś wysłał ci przelew na telefon 500 zł – to oszustwo!
Cyberprzestępcy cały czas próbują znaleźć sposób, który pozwoli im przejąć kontrolę nad naszym smartfonem. Oczywiście, głównie chodzi o dostęp do aplikacji bankowej, a co za tym idzie kradzież naszych pieniędzy. Dlatego bądźcie czujni, jeśli dostaniecie taki, lub podobny SMS, pod żadnym pozorem nie klikajcie w żaden link.
Co ciekawe, metoda „na BLIK” nie jest pierwszą, o której pisaliśmy. Jakiś czas temu Karol informował o SMS-ach, których treść sugeruje, że zostaliśmy skierowani na kwarantannę. Były również próby ataków, gdzie cyberprzestępcy w treści wiadomości informowali o możliwości sprawdzenia szczegółów dotyczących przesyłki, która ma do nas dotrzeć, a także o nowych wiadomościach głosowych. Ostatnio popularną metodą był tak zwany spoofing, gdzie atakujący podszywał się pod ZUS. Jak widzicie, wiadomości o przelewach za pomocą BLIK nie są nowością.
Jak uniknąć włamania na telefon i przejęcia naszych danych?
Przede wszystkim trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania. Jeśli wiemy, że nikt z naszych znajomych nie planował przelewać nam pieniędzy, już powinna nam się „zapalić lampka”. Kolejna sprawa to sama treść wiadomości, którą przedstawiam powyżej, na zrzucie ekranowym. Zauważcie, że nie mas tam polskich znaków, tekst jest ogólnie niepoprawny stylistycznie i gramatycznie. To kolejny powód do tego, by nie ufać takim wiadomościom.
Analizując stronę Niebezpiecznik.pl, znalazłem wpis sprzed tygodnia, gdzie autorzy ostrzegali o atakach z wykorzystaniem BLIK. To oznacza, że cyberprzestępcy nadal próbują przejąć nasze dane. Pamiętajcie, aby nie ufać takim SMS-om. Zanim klikniemy w podejrzany link, kilka razy się zastanówmy – chyba nikt z nas nie chce stracić swoich pieniędzy i cennych danych przechowywanych w pamięci smartfona, prawda?