1237
Views

Teoria – laptop czy komputer

Rozważania rozpocznijmy od części teoretycznej, ponieważ obecnie gracz ma do wyboru tak naprawdę trzy różne rozwiązania:

  • Gotowy komputer stacjonarny (tzw. gotowiec)
  • Laptop gamingowy
  • Złożenie własnego komputera (tzw. składak)

Każda z tych opcji ma zarówno swoje plusy, jak i minusy. Zacznijmy od tej teoretycznej strony, którą zweryfikujemy podczas późniejszych testów.

Gotowy PC – wady, zalety i teoria

Na takie rozwiązanie decyduje się naprawdę masa osób, które po prostu nie mają jakiejkolwiek wiedzy na temat sprzętu czy obecnej sytuacji na rynku komponentów komputerowych. Chcą po prostu otrzymać działający komputer – w zasadzie zwykle tyle ich interesuje. Jednak czy takie działanie jest dobre? Zależy (to słowo będzie pojawiało się w tym tekście wiele razy…).

Zalety

Zacznijmy może od plusów takiego wyboru. Niewątpliwie takie rozwiązanie kosztuje nas zwykle najmniejszą ilość czasu poświęconego na poszukiwanie jednostki. Możemy nawet po prostu przejść się do któregoś z większych sklepów z elektroniką i poprosić ekspedienta / ekspedientkę o przedstawienie nam “maszyny” pod nasz budżet oraz wymagania.

Dodatkowym plusem jest gwarancja na cały komputer. Jeżeli coś się z nim dzieje, zwykle jest objęty gwarancją door2door. Sklep bierze na siebie koszty odebrania uszkodzonego sprzętu, naprawy (jeżeli stwierdzi, że to uszkodzenie spowodowała wada sprzętu) oraz odesłanie z powrotem do nas sprawnego komputera. Znów teoretycznie oszczędzamy sobie czasu na samodzielną diagnozę.

Wady – finansowe…

I tutaj, jeżeli mówimy o typowym “gotowcu” kończą się zalety, a zaczynają wady. Od czego by tu zacząć… podstawowa sprawa to srogie przepłacanie. Podajmy tutaj przykład gotowego komputera z jednego z największych sklepów tego typu w Polsce, czyli x-kom.

Jaki sprzęt dla gracza? Laptop czy komputer stacjonarny?
Świeci się, ładnie wygląda…

3750 zł za gotowy już komputer, bez licencji na system operacyjny. Spójrzmy teraz, co by się stało, gdybyśmy wrzucili identyczne komponenty do koszyka, także w x-komie:

Jaki sprzęt dla gracza? Laptop czy komputer stacjonarny?
Różnica w cenie jest nadto widoczna – ceny z początku grudnia

Tym sposobem zaoszczędziliśmy… 300zł. No, bez “paru groszy”, ale widać, jak sytuacja wygląda przy stosunkowo tanich jednostkach. Im wyżej, tym ta różnica będzie większa. Mało tego, jeżeli chcielibyśmy, aby komputer złożony z wybranych przez nas części przyjechał gotowy do pracy – dorzucamy usługę składania za 79zł i voila. Nadal ~200zł mniej, a wszystko w zasadzie… wygląda tak samo?

… i sprzętowe

Kolejną rzeczą, która jest często spotykana, to niewłaściwy dobór komponentów. Tutaj za przykład posłuży “typowy gamingowy komputer z serwisu ogłoszeniowego”:

Jaki sprzęt dla gracza? Laptop czy komputer stacjonarny?
Fajny taki, świeci na czerwono, pewnie szybki.

Z pozorów nie wygląda najgorzej, chociaż obudowa bez praktycznie żadnego otworu wentylacyjnego na przodzie dobrze nie wróży… Zajrzyjmy w głąb aukcji. Czego możemy się tam dowiedzieć? A no, komputer składa się z:

  • Ryzen 5 2600
  • RX 570 8GB (i tu pojawia się pierwsze zastrzeżenie – nie ma podanego dokładnego modelu, ani nawet producenta)
  • SSD 480GB (to samo co w przypadku karty – producent / model nieznany…)
  • 16GB RAM DDR4 3000MHz (i znów brak podanego producenta lub modelu, a nawet zabrakło opóźnień, czy informacji o ilości modułów)
  • Asus A320M-K (no i zaczyna się oszczędzanie, czyli najtańsza możliwa płyta pod ten procesor z gołą sekcją zasilania, która sama w sobie jest bardzo słaba, brak możliwości OC, słaba karta dźwiękowa etc)
  • Obudowa no-name (standard, wnioskując po wyglądzie przewiewna to ona nie jest)
  • Zasilacz XILENCE REDWING XN053 600W (pełen chińskich kondensatorów, słaba ogólna jakość wykonania, niskiej jakości komponenty, okablowanie, teoretyczne zabezpieczenia, słowem ryzykowny wybór)
Jaki sprzęt dla gracza? Laptop czy komputer stacjonarny?

Taki schemat jest najpopularniejszy. Dajmy dobrze wyglądający procesor, kartę, dysk SSD, dużo RAM-u. A reszta? Jakoś to będzie… No i jeszcze obudowa z LED-ami.

Nowe, czy jednak używane?

Jest także bardziej dobijający przykład, ponieważ wyżej mamy najprawdopodobniej NOWE podzespoły, ale co jeśli trafimy na takiego cudaka?

Jaki sprzęt dla gracza? Laptop czy komputer stacjonarny?
Nowy komputer z ośmio letnim procesorem, hmm…

Zachęcający opis z wyróżnieniem procesora, karty oraz ilości pamięci RAM czy obecności SSD? – check
Obudowa z zabudowanym frontem, szybą z boku i RGB? – check
Gra w tle? – check
A jak wygląda to naprawdę?

Jaki sprzęt dla gracza? Laptop czy komputer stacjonarny?
Taki wygląd Wasz, gotowce z popularnego serwisu aukcyjnego


8-letni procesor Core i7 trzeciej generacji, równie stara płyta na najgorszym możliwym chipsecie bez wskazanego producenta, brak producenta SSD, HDD, RAM (taktowania, czy opóźnień także nie ma), brak modelu/marki zasilacza (pewnie robi za świetne fajerwerki…). No i na koniec słabo-wentylowana obudowa… ale z RGB!

Nowy zestaw? No… nie powiedziałbym.

Są jeszcze inne wady:

  • słaby cable-managment (ułożenie kabli w obudowie)
  • niedokręcone śrubki
  • nie zainicjonowane dyski etc.

W skrócie – niedbałości przy przygotowaniu komputera przed wysyłką do klienta.

Jak wybrać dobrego gotowca?

Po “zjechaniu” takich konstrukcji wypada jednak podpowiedzieć, co brać pod uwagę, żeby nie wdepnąć na minę.

Po pierwsze, odpuściłbym zakupy na serwisach aukcyjnych. Tam zwykle najłatwiej o zły zakup, co jak widać wyżej. Stare procki, bombowe zasilacze, piekarniki zamiast obudów…

Następnie należy dokładnie przestudiować specyfikację naszego komputera, który chcemy zakupić:

  • unikać płyt z najniższymi chipsetami (w przypadku AM4 to A320/A520, a Intela H310/410),
  • kompletnych chińskich C4 (w skrócie zwracać uwagę tylko na zestawy z markowymi zasilaczami od np. bequiet!, Corsair, Seasonic, SilentiumPC)
  • wybierać obudowy z meshowym frontem (przód obudowy zamiast być zabudowany jest z przewiewnej “siatki”, takowe mają lepszą wentylację, co powoduje spadek temperatur naszych podzespołów)
  • no-name’owych części (tyczy się to w sumie wszystkiego – dobrze byłoby znać przynajmniej markę / firmę, która jest producentem danego podzespołu, np. be quiet! w przypadku zasilaczy, SilentiumPC w przypadku obudowy, Samsung w przypadku dysków SSD itd.)

Jeżeli już to zrobimy, dla pewniejszych wyborów w kwestii dobrego złożenia, czy właśnie braku no-name’owych komponentów etc. wybierajmy większe sklepy: hard-pc, x-kom, morele.net, komputronik, proline. Mają tam zarówno swoje gotowce, jak i firm zewnętrznych, np. Hiro, NTT, Actina itp.

Gotowiec vs składany komputer

Dochodzimy do końca teoretycznych rozważań nt. gotowych komputerów. Gotowiec w starciu ze składakiem zwykle nie ma żadnych szans. Z wielu powodów.

Pierwszym z nich jest fakt, że wiemy, co będzie “siedziało” w naszym zestawie komputerowym. Jesteśmy pewni, że mamy przykładowo markowy zasilacz, dyski, czy RAM.

Po drugie nie jesteśmy narażeni na oferty z bardzo starymi jednostkami. Mam na myśli kilkuletnie procesory sprzedawane jako nowe. Co gorsze, jest mała szansa, że dostaniemy używane podzespoły (mała z powodu takiego, że jednak czasem się to zdarza, nawet w największych sklepach).

Idąc dalej mamy kwestię wydajności, kultury pracy, czy schludności złożenia. W cenie gotowca dostaniemy sprzęt wydajniejszy, komponenty zwykle wyższej klasy (głównie tyczy się to zasilacza, a także płyty i dysków), możemy dobrać odpowiednią wersję karty z dobrym układem chłodzenia, a także zakupić chłodzenie na procesor, żeby na końcu całego zamieszania cieszyć się z dobrze złożonego PC-ta.

Weźmy znowu dwie maszyny na warsztat. Jedną, gotową ze sklepu oraz drugą, dobraną samodzielnie przez nas samych. Załóżmy budżet 4000zł (+/-20zł) bez systemu operacyjnego.
Na sam początek, jak wygląda specyfikacja gotowca oferowanego przez sklep x-kom:

Jaki sprzęt dla gracza? Laptop czy komputer stacjonarny?
Gotowy komputer na i5 9400f, GTX 1660 Super, 16GB RAM i 480GB SSD – do tego się świeci!

A w praktycznie tej samej cenie w tym samym sklepie jesteśmy w stanie dostać to:

Jaki sprzęt dla gracza? Laptop czy komputer stacjonarny?
O proszę, a jednak można lepiej! (wkradł się błąd i był dodany drugi zasilacz, który de facto jest tutaj zbędny)

Po kolei:

  • nowszy i lepszy procesor (wyższa wydajność, 12 wątków zamiast sześciu)
  • dużo lepiej wentylowana obudowa
  • porządna płyta z obsługą szybkiego RAM i możliwościami rozbudowy
  • szybki RAM działający w natywnej częstotliwości i opóźnieniach (co daje boosta do wydajności całego zestawu)
  • dysk SSD NVMe (lecz trochę pojemniejszy i wiemy, jaki model dostaniemy)

Jak widać, możemy albo zaoszczędzić, albo złożyć w tej samej cenie wydajniejszą jednostkę na wyższej klasy komponentach. Dodatkowo zwykle lepiej zbalansowaną do naszych potrzeb.
Przejdźmy w takim razie do kolejnego rozdziału – tematu laptopów.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

Kategoria artykułu
Nowe technologie

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.