Już wkrótce ludzkość powróci na powierzchnię Księżyca. NASA przygotowuje się do tej misji. W tym wyjątkowym wydarzeniu po raz pierwszy w historii będzie brała udział kobieta. W związku z tym Amerykańska Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej wyśle na naturalnego ziemskiego satelitę „sztuczne kobiety”, czyli manekiny, które mają sprawdzić bardzo ważną kwestię.
NASA chce zadbać o bezpieczeństwo astronautek
Ostatni załogowy lot na Księżyc odbył się w 1972 roku i od tamtej pory na powierzchnię naturalnego ziemskiego satelity wysyłane były jedynie sondy i inne maszyny, które można sterować zdalnie. Wkrótce to ulegnie zmianie, ponieważ NASA przygotowuje się na powrót ludzkości na Księżyc. Będzie to wyjątkowe wydarzenie z dwóch powodów – ludzkość powróci tam po 50 latach, a po drugie – w misji, po raz pierwszy udział weźmie kobieta.
Przeczytaj także: Roc, czyli największy samolot świata znów na niebie
W związku z tym, że wśród członków załogi, która powróci na Księżyc, będzie kobieta, NASA zdecydowała się na wykonanie bardzo ważnego i kluczowego testu, który pozwoli sprawdzić, jak podróż na ziemskiego satelitę będzie oddziaływała na kobiece ciało. W tym celu wyśle na jego powierzchnie „sztuczne kobiety”, czyli manekiny o gabarytach dorosłej kobiety.
Kobiece manekiny polecą na Księżyc. Odegrają kluczową rolę w późniejszych misjach
Amerykańska Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej postanowiła wykonać kluczowy test przed Misją Artemis. Ludzkość powróci na Księżyc po ponad 50 latach, a wśród załogi znajdzie się kobieta. NASA chce, aby wszystko poszło zgodnie z planem, dlatego też wyśle na ziemskiego satelitę manekiny wzorowane na ciele dorosłej kobiety. Test ten pozwoli na sprawdzenie oddziaływania wartości promieniowania kosmicznego na kobiece ciało. Obie konstrukcje mają już swoje imiona – Helga i Zohar.
NASA musi sprawdzić bezpieczeństwo misji pod każdym kątem, dlatego też wiedząc. Kobiety są bardziej podatne na promieniowanie kosmiczne i jego skutki uboczne niż mężczyźni. Kobiecy organizm inaczej absorbuje promieniowanie, a także może wpłynąć na zdrowie reprodukcyjne kobiet, dlatego też Agencja Kosmiczna zdecydowała się na wykonanie tego kluczowego testu. Manekiny będą narażone na promieniowanie przez około 6 tygodni i znajdą się na pokładzie misji Artemis I. Naukowcy chcą wiedzieć, jak poziom promieniowania wpłynie na przyszłe astronautki, które wykonają misje powrotu na Księżyc.
Manekiny stworzone przez NASA stworzone są z materiałów, które mają imitować tkanki miękkie, kości i organy dorosłej kobiety. Oczywiście będą także wyposażone w czujniki (ponad 10 tys.), tak aby naukowcy mieli wystarczająco odczytów, by kobiety bezpiecznie mogły wykonywać misje związane z lotami na Księżyc. Co więcej, na manekinach znajdziemy także 34 aktywne detektory promieniowania. Jedna ze „sztucznych kobiet” poleci na satelitę bez ochrony, a druga ze specjalną kamizelką ochronną.
Źródło: Phys/ Fot. DLR