Porsche Taycan Cross Turismo – kogoś poniosła fantazja

Chyba nie tylko ja natknąłem się na różne pomysły stworzenia auta terenowego na bazie zwykłego auta typu GT. Przykładem tego był np. Continental GT testowany m.in przez Jeremy-ego Clarksona w jednym z odcinków The Grand Tour. Chyba inżynierowie Porsche za bardzo zapatrzyli się na tego odcinek i sami stwierdzili: „A może my też tak zrobimy?”. I takim właśnie sposobem dzisiaj światło dzienne ujrzała nowa wersja Taycana o nazwie Cross Turismo.

Porsche przedstawia tą wersję jako wariant uterenowiony. Dobrze wiemy, że samochody elektryczne sprawdzają się w terenie tak samo dobrze jak tradycyjne. Więc w sumie czemu nie i Taycan. Inni producenci od dawna produkują podobne wersję np. Volvo ze swoim V60 Cross Country, ale dopiero Porsche zdecydowało się na zrobienie tego przy pełnoprawnym elektryku. Jak wyszło? Sami musicie ocenić. Auto wygląda spektakularnie. Wszystkie poszerzenia oraz nadwozie typu Shooting Brake robi wrażenie i z pewnością będzie rzucać się w oczy. Wersja ta ma o 47 mm więcej przestrzeni w tylnej części i ponad 1200 litrów przestrzeni załadunkowej.

Porsche Taycan Cross Turismo - kogoś poniosła fantazja
Porsche Taycan Cross Turismo - kogoś poniosła fantazja

Sporo się zmieniło

W standardzie znajdziemy zaawansowane technicznie podwozie z napędem na wszystkie koła oraz adaptacyjnym zawieszeniem pneumatycznym. Pakiet Off-Road, który jest opcjonalny pozwala nam zwiększyć prześwit nawet o 30 mm. W tym pakiecie otrzymujemy również nowy tryb jazdy o nazwie Gravel (żwir). Ponadto sylwetka jest definiowana przez sportową, opadającą ku tyłowi linię dachu (nazwaną przez Porsche 'flyline’). Pakiet off-road obejmuje również specjalne klapy w rogach przedniego i tylnego zderzaka oraz na końcach progów. Zapewniają ochronę przed uderzeniami kamieni.

Porsche Taycan Cross Turismo - kogoś poniosła fantazja
Porsche Taycan Cross Turismo - kogoś poniosła fantazja

Dodatkowe ciekawe akcesoria

W przypadku takiej premiery nie mogło obyć się bez ekskluzywnych dodatków. Najciekawszą są rowery elektryczne eBike oraz eBike Cross. Podbijają charakter nowego Cross Turismo. Dodatkowo zaprezentowano element niezbędny do dalszych podróży, czyli bagażniki dachowe. Są uniwersalną konstrukcją, co pozwala na przewożenie różnych typów rowerów.

Porsche Taycan Cross Turismo - kogoś poniosła fantazja
Porsche Taycan Cross Turismo - kogoś poniosła fantazja

Pełna gama Porsche Taycan Cross Turismo

Już od chwili premiery oferowane są cztery odmiany Porsche Taycan Cross Turismo. Dużo nie różnią się od tych oferowany w „normalnym” Taycanie, ale standardowe wyposażenie każdej z nich obejmuje akumulator Performance Plus o łącznej pojemności 93,4 kWh.

Gama wariantów obejmuje:

  • 4 Cross Turismo o mocy 280 kW (380 KM), moc w trybie overboost z Launch Control: 350 kW (476 KM), przyspieszenie 0-100 km/h: 5,1 s, prędkość maksymalna: 220 km/h, zasięg (WLTP): 389-456 km
  • 4S Cross Turismo o mocy 360 kW (490 KM), moc w trybie overboost z Launch Control 420 kW (571 KM), przyspieszenie 0-100 km/h: 4,1 s, prędkość maksymalna: 240 km/h, zasięg (WLTP): 388-452 km
  • Turbo Cross Turismo o mocy 460 kW (625 KM), moc w trybie overboost z Launch Control 500 kW (680 KM), przyspieszenie 0-100 km/h: 3,3 s, prędkość maksymalna: 250 km/h, zasięg (WLTP): 395-452 km
  • Turbo S Cross Turismo o mocy 460 kW (625 KM), moc w trybie overboost z Launch Control 560 kW (761 KM), przyspieszenie 0-100 km/h: 2,9 s, prędkość maksymalna: 250 km/h, zasięg (WLTP): 388-419 km

Porsche Taycan Cross Turismo w salonach już za niedługo

Porsche Taycan Cross Turismo trafi na rynek latem 2021 r. Ceny wersji rozpoczynają się od:

  • 4 Cross Turismo – od 436 tysięcy złotych,
  • 4S Cross Turismo – od 486 tys. zł
  • Turbo Cross Turismo – od 668 tys. zł,
  • Turbo S Cross Turismo – od 810 tys. zł.
Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama