Wkrótce z centrum Poznania powinny zniknąć paczkomaty, albowiem firma nie posiada zgody na ich umieszczenie.
Poznań miasto doznań, ale nie paczkomatów, które znikają
Sprawy by nie było, gdyby nie Miejski Konserwator Zabytków w Poznaniu, który uważa, że jest sporo paczkomatów, które aktualnie znajdują się w strefie ochrony konserwatorskiej, a co najważniejsze znajdują się tam bez wymaganej zgody, którą oczywiście można udzielić, ale najpierw stojące już paczkomaty tak czy siak trzeba zdemontować, bo nie można udzielić takiego zezwolenia na już znajdujące się. Tym samym automaty będą musiały zniknąć chociażby na chwilę.
Już ponakładano kary i nakazano rozbórkę
Aktualnie firma InPost oraz Allegro otrzymały kary pieniężnie w wysokości odpowiednio 107 oraz 37 tysięcy złotych, a także muszą zdemontować znajdujących się w centrum poznania automatów. Jest ich dokładnie 58, a więc całkiem sporo.
Miejski konserwator wydał decyzje nakazowe dotyczące demontażu tych urządzeń. I również będą zapewne postępowania dotyczące nie tyle legalizacji, co uzyskania pozwoleń na montaż tego typu urządzeń w strefie ochrony konserwatorskiej. I tu w tym zakresie oczywiście konieczne jest przedstawienie wniosku o pozwolenie, przedstawienie projektu czy propozycji zagospodarowania lokalizacji – Jacek Maleszka, zastępca dyrektora Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków
Sprawa nie ma swojego końca
Obydwie firmy, zamieszane w sprawę już się od decyzji odwołały, w tym od demontażu automatów paczkowych oraz od kar pieniężnych. Aktualnie sprawę rozpatruje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które ma podjąć decyzję, za którą stroną stanie.
Przeczytaj także: InPost Izi. Pora na konkurenta płatności bezgotówkowych
Źródło: Radio Poznań