Od lat największym problemem każdej stacji telewizyjnej nie jest brak ciekawych i wciągających programów, ale ilość reklam. Niestety, nie mamy dobrych wiadomości, ponieważ nowa ustawa o radiofonii i telewizji i nowelizacja ustawy o kinematografii zakłada, że w telewizji pojawi się więcej reklam.
Więcej reklam w telewizji
Wraz z wejściem nowych ustaw zniesiono 12-minutowy limit reklamowy. Właśnie tyle reklam mogło pojawić się do tej pory w godzinę nadawania danego programu. Wraz z nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o kinematografii doba antenowa została podzielona na trzy bloki godzinowe. W związku z tym będzie obowiązywał nowy limit reklam telewizyjnych i radiowych.
Przeczytaj także: Netflix chwali się wynikami oglądalności swoich hitów!
Pierwszy przedział zaczyna się od godziny 6:00 i kończy o 18:00. Limit reklam wraz z wprowadzeniem nowych ustaw wynosić będzie teraz 144 z 720 minut. Od godziny 18 do 24 bloki reklamowe mogą zajmować 72 minuty z całego czasu, zaś w czasie od północy do 6:00 limit reklamowy został zniesiony całkowicie. Wydłużony został również czas bloków autopromocyjnych. Nowe ustawy sprawiły, że reklam będzie więcej, a bloki będą mogły być zdecydowanie dłuższe.
Kto straci najwięcej?
Odpowiedź na pytanie zawarte w nagłówku jest bardzo proste – konsumenci. Jednak są wśród nich grupy, które będą musiały uzbroić się w cierpliwość. Nowelizacje ustaw dają nadawcom zdecydowanie więcej możliwość. Do tej pory podczas wydarzeń sportowych reklamy wyświetlane były w przerwie rozgrywki. Teraz nadawcy mogą w dowolnej chwili puścić na reklamę! To samo tyczy się programów dla dzieci, które trafią więcej niż 60 minut.
Jest też kilka pozytywów, zwłaszcza dla miłośników audycji poradniczych, czy programów kulinarnych. Tego typu programów nie będzie można już sponsorować. Co więcej, reklamami nie można w dalszym ciągu przerywać serwisów informacyjnych, dokumentalnych, publicystycznych i audycji religijnych krótszych niż 30 minut.
