Test BMW i8 coupe – przyszłość już dziś

Istnieją auta, które potrafią wzbudzić wiele emocji. Zachwyt, fascynacja, zainteresowanie, ale także zazdrość. Jednym z takich samochodów jest BMW i8. Patrząc na niego mogłoby się wydawać, że to przybysz z przyszłości. Co kryje się pod tą jakże ciekawą bryłą? Czy rzeczywiście można połączyć ekologię i sportowy charakter? Przekonajmy się, czym jest ten pojazd, który według producenta potrafi w rekordowym tempie przenieść się w przyszłość.

Długo czekałem na test BMW i8. Tak prawdę mówiąc samochód ten był moim obiektem “must have” odkąd zacząłem pisać o autach. Byłem ciekawy, czy hybryda, a więc śmiesznie mały, trzycylindrowy motor o pojemności 1,5, który pracuje z silnikiem elektrycznym może rzeczywiście dać dużo frajdy z jazdy.

Co ciekawe, BMW i8, który prezentuję w tym artykule to zmodernizowana wersja statku kosmicznego, który dostępny jest w sprzedaży od 2014 roku. Tak naprawdę wiele w tym projekcie zmieniać nie trzeba było. Mało tego, zmiany nie będą konieczne przez długi, długi czas. Pierwszy raz ten sportowy samochód z napędem hybrydowym ujrzeliśmy podczas targów we Frankfurcie w 2009 roku. Cztery lata później pojawiła się wersja produkcyjna. Wiele osób nie wierzyło, że na tak małą ilość zmian w porównaniu do konceptu zdecydowała się niemiecka marka. Dzięki temu model ten zyskał tak ogromne zainteresowanie. Wcale to chyba nikogo nie dziwi. Samochód jest bardzo rzadko spotykany na ulicach, a jak tylko pojawi się na drodze, wszystkie oczy skierowane są właśnie na niego. Przyznam szczerze, że tak dużej ciekawości ze strony przechodniów i kierowców nie widziałem już bardzo dawno. Ostatnio taki zachwyt wzbudzał Lexus RC-F, ale tam samochód nadrabiał ostrym, pomarańczowym kolorem i przepięknym dźwiękiem silnika V8. Wróćmy jednak do bohatera tego tekstu.

Test BMW i8 coupe - przyszłość już dziś

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama