Wygrana ogromnej sumy pieniędzy jest marzeniem każdego z nas. Pewna kobieta wygrała 43 mln USD i była pewna, że jej życie właśnie się zmieniło. Niestety, kasyno stwierdziło, że maszyna, na której grała, była popsuta i w ramach rekompensaty otrzymała stek, a jej prawdziwa wygrana to nieco ponad dwa dolary.
Wygrała 43 mld USD. Myślała, że jej życie właśnie się zmieniło
W 2016 roku Katrina Bookman spędzała wakacje w Resorts World Casino na Jamajce. Kobieta lubiła grać na maszynach, więc stwierdziła, że może tym razem uda jej się “strzelić w dziesiątkę” i wygrać okrągłą sumę pieniędzy. To był jej szczęśliwy dzień, ponieważ po wrzuceniu monety i zakończeniu losu, na ekranie maszyny pojawił się ogromny napis o wygranej.
Przeczytaj także: Rosja będzie podzielona na małe kraje? Tak twierdzi Ameryka.
Kobieta wygrała 43 mln USD, co wprawiło ją w osłupienie. Jak relacjonowała, jej całe ciało po prostu zdrętwiało. Bookman zrobiła selfie z wygraną, która byłaby największą kwotą, jaką wygrano na maszynach w historii Stanów Zjednoczonych.
Czekał ją tylko wielki zawód
Katrina Bookman, która wygrała 43 mln dolarów w Resort World Casino na Jamajce, wiedziała, że ta kwota odmieni życie nie tylko jej, ale także jej najbliższych. Jaki wielki zawód czekał ją w momencie, kiedy następnego dnia poszła odebrać swoją wygraną. Komisja Gier Stanu Nowy Jork poinformowała ją, że maszyna, która pokazała jej tak dużą wygraną, była zepsuta, dlatego też nagroda jest po prostu nieważna.
Kasyno w ramach rekompensaty zaoferowało jej stek, a Komisja Gier Stanu Nowy Jork powiedziała, że zgodnie z prawem, jej wygrana wynosi jedynie 2,25 dolara. Tyle właśnie wydrukowała wspomniana maszyna.
Źródło: CNN/ Fot. Pexels
