Pewien mężczyzna, który wygrał ponad 30 milionów dolarów w chińskiej loterii nie zamierza dzielić się tą informacją z najbliższymi, bo obawia się, że staną się leniwi.
Wygrał 30 mln Ukrył to przed rodziną, aby jej nie rozleniwić
Pewien mężczyzna, a pan Li, wygrał ponad 219 milionów juanów w loterii Guangxi Welfare Lottery 20 października tego roku. W przeliczeniu jest to ponad 30 milionów dolarów. W wywiadzie przyznał, że nie zamierza o tym mówić, ani żonie, ani dziecku, bo obawia się, że się rozleniwią.
Nie powiedziałem o tym ani żonie, ani dziecku. Obawiam się, że mogą czuć się lepsi od innych ludzi i nie będą ciężko pracować ani uczyć się w przyszłości
Według artykułu „Nanning Evening News” wynika, że szczęśliwy zwycięzca kupił 40 losów z czego jeden okazał się zwycięski. Czek odebrał 4 dni później – 24 października po czym cały weekend spędził w hotelu z obawy, że może utracić wcześniej wspomniany czek.
Traktuję udział w loterii jako hobby, a moja rodzina się tym nie przejmuje. Ponadto nie wydaję na to dużo pieniędzy, a loteria jest dla mnie promykiem nadziei
Przeczytaj także: Przez oszustwo na kryptowaluty 67-latka straciła 200 tys. złotych!
Przyznał, że bierze udział w loterii od ponad 10 lat i kupował do tej pory kupony sporadycznie. Czasami udawało mu się już wygrywać, ale tylko niezbyt wysokie sumy. Z wygranej przekazał 5 milionów juanów (około 690 tysięcy dolarów) na cele charytatywne, a od wygranej musiał odprowadzić podatek w wysokości prawie 60 milionów juanów, po czym zostało mu 171 milionów nagrody (ponad 23 milionów dolarów). Zwycięzca nie zdecydował jeszcze na co przeznaczy środki, ale patrząc na to dla ilu źródeł stał się celem, wydaje się nie uniknione, że jego tajemnica wyjdzie na jaw.
Źródło: Business Insider