Wygląd zewnętrzny
Najnowsza „szóstka” w wersji GT jest zdecydowanie ładniejsza od 5 GT, nawet tej po liftingu. Oczywiście nadal wiele osób uważa ten samochód za niezbyt urodziwy, jednak według mnie można się przyzwyczaić. Mowa o tylnej części, bo przecież przód jest przepiękny, bez dwóch zdań. Krótko mówiąc, 6 GT z przodu wygląda tak jak najnowsza „piątka”. Patrząc z boku widzimy opadający dach co sprawia, że auto wygląda podobnie jak np. Audi A7 czy Mercedes-AMG GT 4-Door. Osobiście jednak uważam, że patrząc na te wszystkie sedano-liftbacko-coupe najbardziej przypada mi do gustu Mercedes-Benz CLS o ile mogę go porównywać do BMW 6 Gran Turismo. Tył, to kwestia dyskusyjna. Pomimo tego, że autem tym jeździłem zaledwie kilka dni muszę przyznać, że przyzwyczaiłem się do tego designu. Z pewnością jest lepszy niż 5 GT. Podobają mi się reflektory – zarówno przednie (full LED) jak i tylne, świetnie wyglądają liczne przetłoczenia, wloty powietrza i duże, 20-calowe felgi.
BMW 6 GT jest naprawdę dużym wozem. Ma 5091 mm długości, 1902 mm szerokości, natomiast rozstaw osi to dumne 3070 mm (tyle ile oferuje 7-ka). Testowane auto posiadało pakiet stylistyczny „M”. Dzięki temu samochód wygląda naprawdę agresywnie, aczkolwiek oczywiście nie przesadnie.