Huawei P20 – test smartfona

Debiut rynkowy rodziny smartfonów Huawei z serii P20 odbił się bardzo szerokim echem w smartfonowej branży głównie za sprawą możliwości fotograficznych tych smartfonów, które to praktycznie biją wszystkie inne modele konkurencji. Jednakże nie są to jedyne zalety nowych smartfonów z rodziny P. O ich obecności (oraz wadach) przekonacie się czytając tę recenzję. Zapraszam.

Panel przedni:
Przód w większości pokrywa wyświetlacz o trochę niestandardowych proporcjach 18.7:9 (zamiast 18:9). Na samej górze ekranu widzicie „notcha” czyli wycięcie. W jego wnętrzu schowano niewielki głośnik, malutką diodę doświetlającą, przedni aparat oraz czujniki: oświetlenia i zbliżeniowy. Diody powiadomień w modelu P20 nie uświadczycie.

W razie potrzeby omawianie wcięcie można ukryć (system > wyświetlacz > notch). System „dorabia” wtedy czarny pasek tak, by całość górnej belki „wyrównać”. Tyle że nie ma tutaj takiego efektu jak w P20 Pro, gdzie dzięki zastosowaniu ekranu typu OLED praktycznie nie odróżnimy zamaskowania od natywnej górnej belki. Z kolei pod wyświetlaczem udało zamontować się prostokątny czytnik linii papilarnych. A jak działa? O tym przeczytacie w sekcji „wyświetlacz”.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama